Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie Nintendo Switch 2 trafi do sprzedaży, ale jako iż już oficjalnie poznaliśmy jego wygląd, możemy spodziewać się, iż jego premiera nastąpi w nadchodzących miesiącach. Ale ile za nową konsolę trzeba będzie zapłacić? Pojawiły się doniesienia, które wskazują na to, iż w tej kwestii poczujemy rozczarowanie.
Nintendo Switch 2 może kosztować więcej niż oryginał
Analityk Joost van Dreunen, prowadzący własnego bloga na platformie Substack, szacuje, iż Nintendo najpewniej wyceni Nintendo Switch w USA na 399 dolarów (około 1600 złotych). Dla porównania, Nintendo Switch kosztowało tam na premierę o 100 dolarów mniej, bo 299 dolarów (około 1200 złotych). Za konsolę w wersji z ekranem OLED trzeba zaś było początkowo zapłacić około 350 dolarów (około 1400). Czyżby szykowała się zatem spora podwyżka?
Warto przypomnieć, iż w Polsce Nintendo Switch kosztowało na start jakieś 1400 złotych. Za Nintendo Switch OLED trzeba zaś było zapłacić 1699 złotych. Czyżby Nintendo Switch 2 miało zatem kosztować w naszym kraju choćby 1800 lub 1900 złotych?

W tej kwestii nieco uspokaja wyciek z początku lutego, według którego cena Nintendo Switch 2 być może będzie ustalona w Kanadzie na 499,99 kanadyjskich dolarów. To w przybliżeniu 350 dolarów amerykańskich, czyli około 1400 złotych. Tak czy siak wiele wskazuje na to, iż na cenę na poziomie 1400 złotych w Polsce raczej nie mamy co liczyć. Powinniśmy natomiast nastawić się, iż za Nintendo Switch 2 zapłacimy tyle, co za Nintendo Switch OLED na premierę lub więcej.
Co zaoferuje nowa konsola?
Dla przypomnienia, z materiału wideo, które Nintendo opublikowało na początku roku, wiemy, iż Switch 2 będzie przypominał oryginał, natomiast będzie większy, podobnie jak jego ekran. Kontrolery będziemy łączyć z bokami konsolami magnetycznie, zamiast je wsuwać, co ma znacznie utrudnić wkładanie Joy-Conów na odwrót. Konsola otrzyma też nowy przycisk na prawym kontrolerze, większe przyciski SL i SR, dwa porty USB-C zamiast jednego oraz zmodernizowaną podstawkę. Co ciekawe, kontrolery nowej konsoli najwyraźniej będą też mogły działać niczym urządzenia przypominające mysz komputerową.
Jeśli chodzi o specyfikację, to jej jeszcze nie poznaliśmy. Wycieki wskazują jednak na to, iż na pokładzie konsoli znajdzie się 8-rdzeniowy układ Nvidia Tegra T239 bazujący na architekturze 8 nm wraz z aż 12 GB pamięci RAM zamiast 4 GB jak w oryginale. Co ciekawe, Nintendo Switch 2 ma wykorzystywać technologię upscalingu do wyświetlania obrazu z gier w podwyższonej jakości. Być może będzie to Nvidia DLSS.
Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak cierpliwie czekać na premierę Nintendo Switch 2. Więcej informacji na temat urządzenia ma zostać ujawnionych podczas wydarzenia Nintendo Direct, które zostało zaplanowane na 2 kwietnia.
Źródło: NotebookCheck, fot. tyt. Nintendo