Powszechnie uważa się, iż talent jest czymś niezwykłym. Lionel Messi ma talent do gry w piłkę nożną, Al Pacino ma talent do aktorstwa, a Linux Torvalds, niewątpliwie, ma talent do tworzenia wspaniałego oprogramowania. To oczywiście jest prawda. Te osoby mają niezwykłe talenty, które pozwoliły im odnieść sukces w danej dziedzinie. Ale czy to oznacza, iż tylko promil ludzi na świecie ma jakiś talent? Czy to oznacza, iż Ty drogi czytelniku, nie masz żadnego talentu? Czy manager zespołu może powiedzieć: nie odnoszę sukcesu, bo brakuje mi utalentowanych ludzi?
Odpowiedź na te pytania to trzy razy: NIE. Każdy ma talent, posłuchajcie.
Posłużę się tutaj dwoma przykładami zaczerpniętymi z książki: Po pierwsze złam wszelkie zasady - Co najwięksi menedżerowie na świecie robią inaczej; autorzy: Marcus Buckingham, Curt Coffman; Warszawa 2017. Książka opisuje wyniki badań (pracowników i managerów) przeprowadzone przez Instytut Gallupa na przestrzeni 25 lat.
Pielęgniarka
Najlepsze pielęgniarki wbrew obiegowej opinii nawiązują silne więzi emocjonalne z pacjentami. Różnica między tymi najlepszymi, a najgorszymi polega na tym, iż najlepsze potrafią ujarzmić swoje emocje i wykorzystać je do opanowania sytuacji, najgorsze- załamują się pod ich wpływem. Przeciętne pielęgniarki, starają się natomiast jak najmniej angażować emocjonalnie. Przeciętne pielęgniarki, przed podaniem zastrzyku, mówią z reguły: "spokojnie, to nie będzie bolało", z kolei najlepsze pielęgniarki, przed podaniem zastrzyku zwykle mówią: "to będzie troszkę bolało". Tym samym pacjent nie jest zaskoczony bólem i finalnie lepiej ocenia sam zabieg. Najlepsze pielęgniarki wykazują się dużą empatią, ale poza nią muszą mieć talent do panowania nad emocjami. Dopiero to połączenie dwóch talentów stanowi o ich sile.
Przedstawiciel handlowy
Zarówno najgorsi jaki i najlepsi przedstawiciele handlowi odczuwają niechęć przed czekającymi ich rozmowami z klientami. Czują się tak jakby sprzedawali samych siebie. Jest to pewnego rodzaju konsekwencja talentu dążenia do celu, polegającego na silnej identyfikacji z tym co się sprzedaje. Taki talent daje, z jednej strony dużą siłę przekonywania niezbędna do odniesienia sukcesu, z drugiej powoduje strach przed odrzuceniem. Handlowcy obawiają się, iż jeżeli ktoś nie przyjmie ich oferty to tak jakby odrzucił ich samych. Według badań Gallupa różnica między najlepszymi, a najgorszymi, podobnie jak w zawodzie pielęgniarki, polega na tym, iż najlepszych te obawy nie paraliżują. Badania Gallupa pokazały, iż najlepsi przedstawiciele handlowi są obdarzeni dodatkowym talentem w stosunkach z innymi - talentem konfrontacji. Przełamywanie oporu klienta sprawia im po prostu bardzo dużą satysfakcję. Chęć rywalizacji przeważa nad obawami przed odrzuceniem. A przeciętni przedstawiciele handlowi? No cóż, oni po prostu realizują na każdym spotkaniu wyuczone kroki i formułki, nie angażując się zbytnio emocjonalnie w swoją pracę.
Dwa powyższe przykłady obrazują nam, przede wszystkim, jak należy postrzegać talent. Nie jest to z pewnością coś niezwykłego, danego nielicznym. Każdy z nas, bez wyjątku, ma jakiś talent. Widzimy również, iż aby być najlepszym w danym zawodzie często potrzeba więcej niż jednego talentu. Przy czym sam zawód należy określić dość ściśle. Nawiązując do branży IT nie możemy mówić o informatyku lub specjaliście IT. Innymi talentami powinien dysponować programista, innymi tester manualny, a jeszcze innymi UX Designer lub analityk.
Spróbujmy wymienić kilka talentów wyróżniających potencjalnie najlepszych programistów.
Komunikacja
Czy osoba jest w stanie jasno wyrazić swoje pomysły, uprościć opis skomplikowanych mechanizmów w toku dyskusji, wyłożyć sedno problemu, zadać odpowiednie pytania? Czy potrafi słuchać ze zrozumieniem drugiej osoby? Czy potrafi w naturalny sposób zapobiegać konfliktom?
Dobrze wiemy, iż w dzisiejszych czasach programista nie jest kimś kto siedzi zamknięty w piwnicy biurowca. jeżeli ktoś chce być profesjonalistą na najwyższym poziomie, umiejętność dostosowania języka do odbiorcy jest kluczowa. Najlepsi programiści będą rozmawiać o tym samym zagadnieniu inaczej z członkiem zespołu skupiając się na aspektach technicznych, inaczej z klientem skupiając się na poszukiwaniu wartości biznesowej, a inaczej z przełożonym omawiając, przykładowo, czas dostarczenia.
Rozwiązywanie problemów
Czy osoba lubi składać wiele elementów w jedną całość? Czy w codziennym życiu uwielbia wszelkiego rodzaju krzyżówki, łamigłówki lub puzzle? Czy rozwiązywanie skomplikowanych kwestii sprawia komuś przyjemność?
Jeśli programista nie będzie obdarzony tego rodzaju talentem będzie potencjalnie odczuwał spory dyskomfort i stres w pracy. Z prawdziwą przyjemnością obserwuję najlepszych inżynierów oprogramowania, którzy metodycznie, z cierpliwością podchodzą to rozwiązywania zadań o dużym stopniu złożoności, a ślepe zaułki po drodze stanowią dodatkową motywację, bo wiedzą, iż każdy z nich przybliża ich do upragnionego celu.
Praca w grupie
Czy osoba jest otwarta na dzielenie się pomysłami i jest w stanie, w pełni, zaangażować się w pomysły innych? Czy ma odwagę, aby bronić swojej opinii z jednej strony, a z drugiej konstruktywnie wypowiadać się o inicjatywach innych?
Wszak dopiero przy starciu się rożnych podejść i koncepcji w danej grupie osób wyłaniają się najlepsze, najbardziej wartościowe rozwiązania. Na końcu jednak, w moim odczuciu, najważniejsze dla osiągnięcia sukcesu zespołu jest wzajemne zaufanie. jeżeli ktoś nie potrafi się na nie zdobyć, przedkłada własne ambicje ponad wspólne osiągnięcia, kwestionuje prace innych członków zespół, nigdy nie osiągnie sukcesu w większym przedsięwzięciu.
Empatia
Czy programista potrafi wczuć się w końcowych użytkowników aplikacji, zadać sobie trud, aby zrozumieć ich rzeczywiste potrzeby? Czy ma świadomość, iż inni użytkownicy mogą korzystać z danej funkcjonalności w odmienny sposób?
Pomimo tego, iż skupianie się na potrzebach użytkowników nie stanowi fundamentu pracy programisty, to najlepsi z nich nie będą ślepo implementować zadań z backlogu produktu. choćby jeżeli nie będzie im dane pracować bezpośrednio z końcowymi użytkownikami, będą zadawać pytania właścicielowi produktu, analitykom czy interesariuszom. Pytania o cel, o wartość dla klienta, o sens rzeczy, którą muszą właśnie zrealizować. Najzwyczajniej w świecie nie będzie im to dawało spokoju.
Lenistwo
Na koniec zostawiłem coś delikatnie kontrowersyjnego. Jeden z wykładowców na Politechnice Śląskiej, na której miałem przyjemność studiować, zwykł mawiać, iż najlepsi programiści są leniwi. Jak należy to interpretować? Otóż są to osoby, które mają wrodzoną niechęć (jest to ich talent) do powtarzania danych czynności, robienia rzeczy powtórnie. Co więc robią? Automatyzują co tylko się da. Automatyzują testy, automatyzują pipeline CI/CD, automatyzują tworzenie dokumentacji i wiele innych rzeczy przyspieszając tym samym efektywność swoją jak i całego zespołu. Co więcej, lenistwo objawia się też w niechęci do samego pisania kodu (sic!). Programistów obdarzonych takim talentem cechuje więc naturalna skłonność do upraszczania i skracania własnego kodu, co w wielu przypadkach przekłada się na jego czytelność i łatwość utrzymywania.
Z pewnością nie są to wszystkie talenty, którymi dysponują najlepsi programiści, ale w moi odczuciu, jedne z ważniejszych. Nie jest też oczywiście tak, iż dana osoba musi dysponować wszystkimi wymienionymi talentami, aby osiągać bardzo dobre wyniki w swojej pracy. Najważniejsze jednak, co chciałbym podkreślić to, iż każdy bez wyjątku, ma jakiś talent. Rolą managera jest jego zauważenie i odpowiednie wykorzystanie.
Być może ktoś pracując w danej roli nie osiąga oczekiwanych wyników. Niekoniecznie musi to być spowodowane słabą motywacją. Taka osoba może naprawdę chcieć, może się starać, ale jeżeli nie dysponuje talentami niezbędnymi na danym stanowisku, nie będzie osiągać dobrych wyników. Z drugiej strony taki pracownik może mieć predyspozycje, które idealnie sprawdzą się w innych zadaniach lub w innej roli w naszej organizacji. Prawdziwym wyzwaniem dla przełożonego nie jest wiec udoskonalanie i poprawianie ludzi na siłę, ale odpowiednie wykorzystanie wyjątkowości każdej osoby.