Tales of the Shire – premiera nowej gry ze świata Władcy Pierścieni przesunięta na lipiec

Gra Tales of the Shire została po raz pierwszy zapowiedziana oficjalnie we wrześniu 2023 roku. Według pierwotnych założeń jej premiera miała odbyć się rok później, jednak twórcom nie udało się dotrzymać tego terminu i została ona przesunięta na marzec 2025. Teraz ogłoszono, iż projekt zaliczył kolejne opóźnienie.

Twórcy Tales of the Shire poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych, iż planowana data premiery gry została ponownie przesunięta, tym razem na 29 lipca 2025 roku. Podobnie jak miało to miejsce poprzednio uzasadniają oni opóźnienie chęcią lepszego dopracowania swojej produkcji. Warto też zauważyć, iż w międzyczasie zmieniły się też nieco plany dotyczące platform, na które ma trafić gra. Zrezygnowano z wersji mobilnej, która miała być dostępna na iOS i Androidzie za pośrednictwem serwisu Netflix. Ostatecznie więc Tales of the Shire trafi na PC, Xbox Series X/S, PS5 i Nintendo Switch.

Tales of the Shire ma dość znacznie wyróżniać się na tle innych gier bazujących na twórczości J.R.R. Tolkiena, pokazując graczom weselszą, łagodniejszą i bardziej relaksującą stronę Śródziemia. Wcielimy się w niej w jednego z hobbitów zamieszkujących tytułową krainę, a do naszych zadań należeć będzie m.in. rozbudowa domu, zajmowanie się ogrodem, utrzymywanie dobrych relacji z sąsiadami i eksplorowanie okolicy. Wszystko to w połączeniu z mocno stylizowaną oprawą graficzną daje wyraźnie do zrozumienia, iż Tales of the Shire kierowane jest przede wszystkim do fanów tzw. cozy games, czyli gier nastawionych głównie na relaks i sielankową atmosferę.