Wiele gier oferuje częściowo automatyczną rozgrywkę. Czasem chodzi o to, iż bohater lub pojazd porusza się samodzielnie, a czasem wręcz jesteśmy jedynie obserwatorami całych pojedynków i mamy jedynie niewielki wpływ na elementy strategiczne.
Tap Force jest tego dobrym przykładem. Mamy tu do czynienia z fabularyzowaną bijatyką w oprawie rodem z lat 90. Zbieramy i ulepszamy drużynę wojowników i przemierzamy ulice miasta, żeby walczyć z przeciwnikami.
Tap Force – bijatyka w stylu retro
Cena: 0 zł / Zawiera reklamy / Zakupy w aplikacji: 9,29 zł – 1 029,99 zł, / Android: 7.0 i nowsze
Rekrutacja i rozwój bohaterów to tak naprawdę nasze główne zadanie. Wszystko dlatego, iż walki realizowane są automatycznie – możemy się im jedynie przyglądać. Nie realizowane są jednak zbyt długo, a w miarę postępów w grze odblokowujemy możliwość przyspieszenia czasu.
Pobocznym urozmaiceniem jest rozbudowa naszej sieci sklepów z bronią. Na późniejszych etapach gry pojawia się też moduł walki i komunikacji z innymi graczami. Wszystko ujęte zostało w starannie wykonaną oprawę graficzną, która z pewnością może przenieść nas w przeszłość o kilka dekad.

Gra nie męczy reklamami. Pojawiają się oczywiście mikropłatności, ale nie są wymagane do spokojnej zabawy.
Minusy? Trudno się do czegoś przyczepić. Szkoda, iż podczas pojedynków nie możemy przejąć chociaż częściowej kontroli nad bohaterami.
Tap Force to udana produkcja. Zapewnia lekką zabawę i możliwość nostalgicznego powrotu do lat młodości. Polecam.