Test: Corsair Void Wireless v2 – świetne słuchawki nie tylko do gier

2 dni temu
Zdjęcie: Test: Corsair Void Wireless v2 – świetne słuchawki nie tylko do gier


Void Wireless v2 to odświeżona wersja popularnych słuchawek firmy Corsair. Sprawdziliśmy, jak headset sprawuje się w praktyce.

Słuchawki bezprzewodowe nabierają na popularności wśród graczy. Mimo tego znalezienie headsetu idealnego może być wyzwaniem. Ciężko bowiem o sprzęt łączący dobrą jakość dźwięku z przyzwoicie brzmiącym mikrofonem oraz długą pracą na baterii. Czy Corsair w swoim odświeżonym modelu Void Wireless v2 stanął na wysokości zadania?

Zawartość opakowania i jakość wykonania słuchawek

Sposób opakowania Corsair Void Wireless v2 nie zwalił mnie z nóg. Słuchawki były zapakowane w całkiem estetyczne pudełko, a ilustracja na froncie nie odbiegała od realnego produktu. Po otwarciu kartonu oczom ukazuje się tani brązowy karton i biały materiał, w którym znajduje się główne danie całego doświadczenia. Poza słuchawkami znajdziemy tu też adapter do łączności 2,4 GHz oraz przewód USB-A na USB-C do ładowania urządzenia.

Po wyjęciu Voidów z opakowania całkiem pozytywnie zaskoczyła mnie jakość ich wykonania. Szary plastik jest matowy – to bardzo dobra zmiana względem błyszczącego i podatnego na rysy pierwotnego modelu. Mimo dosyć niekonwencjonalnego łączenia pałąka z tyłem muszli, całość wydaje się bardzo solidna. Warto też wspomnieć o oświetleniu RGB, co do którego praktycznego zastosowania nie jestem przekonany, ale diody działają i dają całkiem delikatne kolorowe światło.

Łączność

Corsair Void Wireless v2 możemy połączyć z naszym sprzętem dzięki zarówno Bluetootha, jak i dołączonego odbiornika 2,4 GHz. Nie znajdziemy tu niestety możliwości podłączenia słuchawek po kablu. Nie jest to jednak zbyt wielki problem z uwagi na czas działania na jednym naładowaniu akumulatora.

Problemem w moim odczuciu jest jednak fakt, iż producent w 2025 roku zdecydował się dołączyć do swojego produktu adapter z USB w standardzie A bez dodania przejściówki z A do C. Sprawia to, iż nie podepniemy Voidów chociażby do Nintendo Switch czy telefonu bez wykorzystania wprowadzającej opóźnienie łączności Bluetooth. Recenzowane przeze mnie kilka miesięcy temu Steelseries Arctis Nova 5P takową przejściówkę posiadały.

Obsługa

Słuchawki mają na sobie przycisk włączenia oraz wyczuwalny przez swoją teksturę (świetne rozwiązanie) przycisk wielofunkcyjny. Przyznam, iż pierwsze uruchomienie z odbiornikiem 2,4 GHz nie było zbyt intuicyjne, jednak po tym małym wyzwaniu obsługa Voidów była bardzo prosta. Głośność headsetu możemy zmieniać dzięki dwustanowego suwaka, którego wciśnięcie zmienia ustawienie equalizera.

Mikrofon

Ogromnym zaskoczeniem był dla mnie mikrofon wbudowany w headset. Przyzwyczajony doświadczeniem z poprzednich testowanych słuchawek bezprzewodowych byłem gotowy na kolejny mikrofon o jakości ledwo dopuszczalnej. Okazało się jednak, iż rozmawiając przez Void Wireless v2 brzmi się naprawdę świetnie. Moje testowe nagrania były bardzo wyraźne, a słuchawki nie łapały przy tym zbytnio dźwięków tła. Fajnym dodatkiem jest też automatyczne wyciszanie, kiedy podniesiemy mikrofon do pionowej pozycji.

Komfort i czas pracy na baterii

Corsair przez lata swojej obecności na rynku zdążył już opracować sprawdzające się projekty słuchawek odpowiednich do długich sesji gamingowych. Tak właśnie jest w przypadku Voidów, które były dla mnie ledwo wyczuwalne choćby po wielu godzinach rozgrywki. Gąbki nauszników są bardzo przyjemne w dotyku i nie zdają się łapać zbyt dużo potu, choć jak będzie na dłuższą metę okaże się w praktyce. Pałąk oferuje dosyć niewielki stopień regulacji, jednak choćby na mojej stosunkowo dużej głowie słuchawki trzymały się idealnie.

Na pochwałę zasługuje również czas pracy na jednym naładowaniu akumulatora headsetu. Przez ponad dwa tygodnie testowania słuchawki udało mi się rozładować zaledwie raz, co dobrze rokuje na przyszłość.

Jakość dźwięku

No dobrze, ale jak słuchawki sprawdzają się w swojej nadrzędnej funkcji? Tutaj Corsair zgotował nam kolejne zaskoczenie. choćby na podstawowym equalizerze Voidy brzmią bardzo dobrze, klarownie wychwytując wysokie tony i leciutko podbijając basy. Przy graniu w Monster Hunter Wilds oraz Marvel Rivals nigdy nie czułem, by słuchawki jakkolwiek mnie ograniczały. Wręcz przeciwnie – odczucia były naprawdę immersyjne. Warto też w tym miejscu dodać, iż ten model oferuje wsparcie dla dźwięku przestrzennego Dolby Atmos.

Być może największe zdziwienie spotkało mnie, kiedy sprawdziłem, jak Voidy spisują się przy słuchaniu muzyki. Jakość wydobywanego przez headset dźwięku znacznie przebijała poprzednio testowane przeze mnie słuchawki. Przyznam nawet, iż w odtwarzanych przez Bluetooth z telefonu piosenkach Corsair Void Wireless v2 nie odbiegał brzmieniem od trzy-, a choćby czterokrotnie droższych słuchawek, z których miałem okazję korzystać.

Podsumowanie

Corsair Void Wireless v2 to naprawdę solidna propozycja dla graczy szukających bezkompromisowych słuchawek wolnych od przewodów. Długi czas pracy na baterii, zaskakująca jakość mikrofonu i szalenie imponujący zakres dynamiczny sprawiają, iż jest to sprzęt, który mogę polecić w zasadzie każdemu.

Sprzęt na testy dostarczyła firma Corsair
Idź do oryginalnego materiału