Test Genesis Neon 764. Wygodny gaming w przystępnej cenie

Wielu producentów przyzwyczaiło nas już do tego, iż za sprzęt dla graczy trzeba zapłacić więcej. Polska marka Genesis udowadnia jednak kolejny raz, iż nie trzeba wydawać dużo by dostać wygodne i solidne rozwiązanie. Tym razem mowa o zestawie słuchawkowym.

Wybierając zestaw słuchawkowy do codziennego użytkowania należy zwrócić uwagę na szereg czynników. Najważniejszym z nich są oczywiście nasze potrzeby. Spore znaczenie ma to czy korzystamy z komputera osobistego lub konsoli w domu, laptopa w podróży czy telefona. Model Genesis Neon 764 zaprojektowany został z myślą o domowym zaciszu, o czym świadczy nie tylko rozmiar, przymocowany na stałe przewód czy masa zestawu, ale również szereg udogodnień jak dedykowana aplikacja z zatrzęsieniem opcji personalizacji.

Budowa

Genesis Neon 764 to słuchawki o budowie wokołousznej. Nie jest to bynajmniej ciężki sprzęt, ale nie należy też do najlżejszych na rynku, bowiem jego masa to 425 gramów. jeżeli porównany to z innymi dostępnymi w sklepach modelami – chociażby z Gensis Toron 301 – okaże się, iż to całkiem sporo. Czy to źle? Moim zdaniem nie jest to problem. Słuchawki te nie są produktem, z którym zamierzam podróżować. A przy długich, choćby kilkunastogodzinnych sesjach spędzonych przy komputerze nie powodują dyskomfortu. Masywna konstrukcja wprowadza również wrażenie, iż mamy tutaj do czynienia z produktem wyższej jakości, niż tańsze rozwiązania opierające swoją konstrukcję tylko na plastiku.

Nauszniki, podobnie jak metalowy pałąk, obito miękką ekoskórą. Jest ona przyjemna w dotyku i nie powoduje nadmiernego pocenia, co jest niezwykle istotne w sytuacjach, kiedy temperatura za oknem sięga 30°C. Niestety, nie wspierają one opcji szybkiej wymiany przy pomocy systemu Genesis Toron EP, która byłaby miłym dodatkiem. Niezwykle istotną sprawą dla mnie, i z pewnością dla wielu użytkowników noszących okulary, jest fakt, że słuchawki nie uciskają zbyt mocno uszu i nie pozostawiają więc bolesnych odcisków. Dzięki opcji płynnej regulacji dopasujemy je do naszego rozmiaru głowy bez większych problemów.

Na zewnętrznej części muszli znajdziemy znane nam logo Genesis, rozświetlone poprzez diody RGB LED. Domyślnie można je ustawić w jeden z kilku trybów lub całkowicie wyłączyć. jeżeli dostarczone przez producenta opcje nam nie pasują – dzięki dedykowanej aplikacji możemy stworzyć własne profile świecenia. Nic nie stoi na przeszkodzie, by pulsowały one w jaskrawym, żółtym kolorze. Uwagę zwraca również przymocowany na stałe przewód w tekstylnym oplocie, a raczej umieszczony na nim pilot.

Jest on niezwykle duży i w całości wykonany z plastiku, jednak dzięki temu oferuje nam dostęp do szeregu funkcjonalności w wygodny sposób. Przede wszystkim opcje regulacji głośności umieszczone pod osobnymi przyciskami, dostęp do sterowania oświetleniem, equalizer oraz wyciszenie mikrofonu. Wybrane ustawienia korektora sygnalizowane są odpowiednim kolorem diody na pilocie, natomiast opcja „mute” czerwonym podświetleniem bezpośrednio na mikrofonie. On sam został umieszczony na elastycznym, metalowo-gumowym wysięgniku ale zabrakło niestety możliwości jego odłączenia.

Specyfikacja techniczna

Genesis Neon 764 wyposażono w 50-milimetrowe przetworniki oferujące pasmo przenoszenia od 20 do 20 000 Hz i czułość na poziomie 112 dB SPL/mW przy 1k Hz. Producent zadbał o wbudowany kodek dźwiękowy oferujący sygnał 24 bit/96 kHz. Miłym dodatkiem jest również obsługa systemu wirtualnego dźwięku 7.1. Całość sprawia, iż bardzo dobrze sprawdzają się w szeregu gier, oglądaniu anime, seriali i filmów czy przy słuchaniu muzyki.

Warto nadmienić, iż wybierając wcześniej wspomniane ustawienia korektora nie jesteśmy skazani jedynie na te domyślnie zaimplementowane przez Polaków. Je również możemy dostosować do naszych potrzeb dzięki dedykowanej aplikacji. Sprawia to, iż możemy tworzyć profile dostosowane nie tylko pod konkretne medium – gra, anime czy muzyka, ale również pod konkretne tytuły. Wyraźniejsze kroki w sieciowych strzelankach czy głębsza linia basu podczas słuchania mongolskiego śpiewu gardłowego – dowolność jest pełna.

Mikrofon, który dostajemy w Genesis Neon 764 to rozwiązanie typu dynamicznego. Według specyfikacji producenta mowa o pasmie przenoszenia od 100 do 10 000 Hz i czułości -42 dBV/Pa przy 1k Hz. Nie zabrakło również opcji automatycznej kontroli wzmocnienia (AGC) czy redukcji szumów dobiegających z otoczenia (ENC).

Użytkowanie

Zestaw słuchawkowy był przeze mnie wykorzystywany w szeregu codziennych zastosowań. Zarówno podczas gier, oglądania seriali i anime, słuchania muzyki oraz prowadzenia rozmów przez komunikatory głosowe. W pełni spełniał pokładane w nim nadzieje i nie wyróżniał się w żaden szczególny sposób, negatywnie lub pozytywnie, na tle innych modeli w tym przedziale cenowym. Dźwięk był czysty i głęboki, a opcja stworzenia własnych profil equalizera i dostosowania ich do konkretnych zastosowań bardzo mi się spodobała.

Jeśli chodzi o mikrofon to do codziennych rozmów dzięki Discorda czy podobnych aplikacji jakość jest w zupełności wystarczająca, jeżeli jednak zajmujemy się streamingiem – warto postawić na dedykowane rozwiązania. Jako, iż ja jednak się taką działalnością nie zajmuję, odpowiadał on w pełni na moje potrzeby. Poniżej możecie posłuchać go w akcji:

Nie jestem niestety fanem umieszczonego na przewodzie pilota, zwłaszcza o tak dużych gabarytach. Moim zdaniem lepiej sprawdziły by się przyciski umiejscowione bezpośrednio na muszlach, pozostawiając poza nimi jedynie opcję regulacji głośności. Tą ostatnią również wolałbym widzieć w formie tradycyjnego pokrętła niż dwóch osobnych przycisków.

Kolejnym zarzutem z mojej strony jest fakt, iż słuchawki podepniemy do wybranego przez nas urządzenia jedynie dzięki przewodu USB typu A. Osobiście jestem zwolennikiem rozwiązania opartego na wtyczce minijack. Miłym dodatkiem byłyby również opcje odłączenia zarówno mikrofonu, jak i samego przewodu. Wielkim plusem jest możliwość całkowitego wyłączenia podświetlenia, jako iż nie jestem fanem tego typu gadżetów.

Podsumowanie

Genesis Neon 764 to zestaw zaprojektowany z myślą o graczach i jako taki jest przez reklamowy. Nic w tym dziwnego, gdyż w tego typu zastosowaniach spisuje się bardzo dobrze, a dzięki opcji dostosowania ustawień do własnych potrzeb przy pomocy aplikacji możemy jeszcze bardziej polepszyć nasze wrażenia z użytkowania. Testowane dzisiaj słuchawki są również bardzo wygodne, dobrze przylegają do naszych uszu, a ich budowa nie wpływa negatywnie na komfort użytkowania choćby przy długich sesjach.

Podsumowując, zestaw ten jest produktem jak najbardziej udanym, który warto rozważyć jeżeli szukamy nowych słuchawek w przystępnej cenie. Bo oczywiście znajdziemy na rynku rozwiązania z szerszą sceną, lepszym mikrofonem czy mniejszą masą, ale zapłacimy jednak za nie często równowartość dwóch lub trzech „Neonów”. Sprzęt oferowany przez Genesis jest jednak produktem z innego segmentu cenowego i przez taki pryzmat należy go również oceniać.

Słuchawki pojawiły się na rynku w czerwcu 2024 roku i można je już kupić w cenie 199 złotych. Do wyboru mamy czarną i białą opcję kolorystyczną, a sparować je można nie tylko z komputerem stacjonarnym czy laptopem, ale również z konsolami Sony PlayStation 4/5 lub urządzeniami opartymi o system Android.