Dziś proponujemy wam test kierownicy, która raczej zadowoli młodszych graczy oraz fanów symulatorów ciężkiego sprzętu. Oto test zestawu PXN V9 GEN2 wraz z Control Boxem.
Po ostatnich testach dosyć zaawansowanych i drogich zestawów wyścigowych z systemem Direct Drive: Moza R3 i Thrustmaster T598 przyszła pora sprawdzić znaczenie tańszy produkt. Do nasze redakcji trafił zestaw wyścigowy V9 drugiej generacji od firmy PXN. Dodatkowo otrzymaliśmy dosyć interesujący control box, który zawiera 19 programowalnych przycisków. PXN, to chińska firma z siedzibą w Shenzhen, która od 20 lat produkuje akcesoria gamingowe. W ich portfolio oprócz kierownic znajdziemy pady, joysticki do bijatyk i symulatorów lotów oraz słuchawki. Niestety wszystkie ich produkty nie mają licencji, więc nie skorzystamy z nich na konsolach PS5. Bohater dzisiejszego testu PXN V9 GEN2 działa z konsolami PS4, Xbox One, Xbox Series X|S oraz pecetami. Niestety wspominany już Control Box działa tylko na komputerach osobistych.
Zawartość opakowania PXN V9 GEN2
PXN V9 GEN2, to zestaw do gier wyścigowych składający się z kierownicy, pedałów oraz skrzyni biegów. W duży kartonie dodatkowo znajdziemy jeszcze kilka kabli USB, instrukcje, dwa zaciski montażowe do blatu oraz przyssawki. Przyssawki to żart i nieporozumienie, należy je od razu zdemontować i zamontować dwa plastikowe uchwyty, który stabilnie będą trzymać kierownicę na biurku. PXN V9 GEN2 to budżetowy zestaw, więc nie znajdziemy tu żadnych zaawansowanych technologi. Kierownica nie ma efektu Force Feedback (sprężenia zwrotnego), możemy liczyć co najwyżej na wibracje i delikatny opór przy skręcaniu. Stąd też będzie to odpowiednia kierownica dla dzieci lub starszych graczy. Bez wątpienia jest to kierownica dla mocno casualowych kierowców, którym nie zależy na realizmie z jazdy.


Kierownica
Wszystkie elementy kierownicy PXN V9 GEN2 wykonano z plastiku. Nie znajdziemy tu ani jednego metalowego elementu. Średnica koła wynosi 28 cm., na godzinie trzeciej i dziewiątej umieszczono trochę ogumienia, aby poprawić uchwyt. Na kierownicy znajdziemy 17 przycisków, w tym share i options. Jest to produkt bez konsolowej licencji, wiec na kierownicy nie ma Xbox, czy PS buttona. Koło kierownicy wyposażono w dwie plastików manetki zmiany biegów. Nie nadają się one absolutnie do szybkich gier wyścigowych. Ich skok jest bardzo długi, do tego brzmią bardzo głośno. Ciekawym gadżetem jest umieszczeni dwóch pasków LED na środku kierownicy, które pokazują nam siłę użycia padłu gazu oraz hamulca.

Kierownica może pracować w dwóch trybach 900 stopni (Farming, trucking) i 270 stopni (gry wyścigowe). Odpowiedni tryb wybieramy suwakiem na bazie kierownicy. Za jeden z niewielu plusów tego zestawu uważam jego modularność, nic tu na stałe nie jest połączone kablami. Pedały oraz skrzynie biegów łączymy z bazą kierownicy dzięki kabla USB. Podobnie dzięki kabla USB łączymy kierownicę z konsolami lub PC. Zestaw PXN V9 GEN2 nie ma własnego zasilania, cały prąd bierze z konsoli lub PC poprzez kabel USB. Kierownice wyposażono w 16-bitowy enkoder magnetyczny, który ma zapewnić precyzje i stabilność. Jednak bez efektu Force Feedback jest moim zdaniem całkowicie zbędny.

Pedały
Zestaw PXN V9 GEN2 zawiera trzy pedały: gaz, hamulec oraz sprzęgło. Co interesujące wyposażono je w magnetyczne czujniki Halla. Niestety tu się kończą ich zalety, gdy jest to produkt bardzo niskich lotów. Pedały mają niski skok, pracują bardzo miękko, do tego pedał hamulca daje tylko delikatny opór. Nie da się tymi pedałami grać w żadne symulator wyścigowe. Można pobawić się w swobodnej jeździe w Forza Horizon 5 na konsolach Xbox. Jednak najlepiej grać po prostu w symulator pokroju Snowurunner, Heavy Cargo The Truck Simulator, czy Euro Truck Simulator 2. Ten zestaw pedałów absolutnie nie nadaje się do prowadzenia pojazdów, które gwałtownie przyspieszają, zapomnijcie o jeżdżeniu bolidem F1, kupując ten zestaw.

Skrzynia biegów
Niemal nie zdarza się, aby kierownica w pudełku miała od razu skrzynie biegów. Decydując się na kupno kierownicy od takich firm jak: Thrustmastr, Moza, czy Logitech gearboxa zawsze trzeba dokupić osobno. Więc tutaj duży plus dla chińskiej firmy PXN za skrzynie biegów w zestawie. Manualny shifter ma sześć przełożeń plus bieg wsteczny. Niestety używanie biegu wstecznego jest trochę problematyczne, gdyż nie jest on osobnym przyciskiem. Aby wrzucić bieg wsteczny, musimy wcisnąć gałkę zmiany biegów i przesunąć ją na bieg szósty. Brzmi to trochę absurdalnie, jednak w ETS 2 po kilku minutach grania nie sprawiało mnie to większego problemu. Omawiany shifter jest wyposażony w solidny zacisk, za pomocą którego przymocujemy go do blatu o grubości do 48 mm. Niestety shifter nie obsługuje wielu gier na konsolach. Głównie zadziała w grach wyścigowych i symulatorach, które umożliwiają przypisanie osobnego przycisku do każdego biegu. Na konsolach Xbox wykorzystacie go w Forza Horizon 5, Forza Motorsport, Snowrunner, czy Heavy Cargo The Truck Simulator.

Podłączenie PXN V9 GEN2
Podłączenie zestawu PXN V9 GEN2 do konsoli nie jest takie proste, jak to ma miejsce w przypadku licencjonowanych kierownic. Potrzebujemy do tego aż dwóch kabli USB, jeden idzie od kierownicy bezpośrednio do konsoli. Natomiast drugi podłączamy od kierownicy do… kontrolera Xbox lub PS4. Możesz też zestawu PXN V9 GEN2 użyć na konsoli PS5, jednak musisz zainstalować gry w wersji na konsole PS4. Możesz zagrać w Gran Turismo 7, czy Snowrunnera, jednak musisz pobrać wersje na PS4, kierownica nie zadziała z grami na PS5.
Aplikacja mobilna
Zestaw PXN V9 GEN2 ma dedykowaną aplikację mobilną, która pozwala nam zarządzać nie tylko kierownicą, ale także control boxem (musi być podłączony do kierownicy, nie PC). Aplikacja zawiera podstawowe funkcje jak przypisanie klawiszy, ustawienie kąta obrotu kierownicy, czy dostosowanie siły wibracji z dwóch silniczków.

Control Box
Control Box to bez wątpienia najprzyjemniejsza dla mnie rzecz z całego testowanego zestawu. Choć działa tylko z komputerami, to dał mi najwięcej radości, szczególnie podczas grania w Euro Truck Simulator 2 na PC. Jak sam nazwa wskazuje, jest to dosyć duże pudełko z 19-oma przyciskami, które bez wątpienia zadowoli nie tylko sympatyków gier wyścigów, ale również fanów truckingu, farmingu, a choćby symulatorów lotu. Pudełko jest wykonane solidnie, wszystko jest dobrze spasowane, a przyciski mają cichy i przyjemny efekt kliknięcia. Głośno pracują tylko przełączniki góra/dól, które znajdziemy w dolnej części pudełka. Niemal wszystkie przyciski są podświetlane, a kolor możemy sobie sami wybrać, w tym celu wystarczy wcisnąć przycisk handle i obrać pokrętło od ABS-u.

Montaż
Urządzenie podłączamy dzięki kabla USB do PC lub bezpośrednio do kierownicy. W zestawie znajdziemy metalowy uchwyt, który pozwoli wygodnie przymocować urządzenie do blatu. Co interesujące z tyłu pudełka znajdziemy otwory montażowe w systemie VESA 100×100, dzięki którym control boxa zamontujemy na dowolnym ramieniu.
Przyciski
Jak już wspomniałem, urządzenie ma 19 przycisków, choć patrząc na to, iż kilka z nich pracuje góra/dół, dwa są obracane oraz mamy tu również joystick, to łącznie możemy przypisać ponad 30 różnych funkcji z gier. Patrząc od góry, widzimy dwa pokrętła, są one domyślnie podpisane jako ABS i kontrola trakcji, co świetnie sprawdzi się w takich grach jak Asseto Corssa. W ETS-ie warto przypisać im stacje radiowe, a Flight Simulatorze przykładowo sterowanie kursem, wysokością lub prędkością samolotu. Z pewnością wasz wzrok przykuwa górna prawa część urządzenia, w której znajdują się przyciski od sterowania zapłonem oraz silnikiem. To naprawdę zdecydowanie miłe uczucie, gdy możesz pojazd odpalić tak dużym przyciskiem, niż naciskając po prostu klawisz E na klawiaturze. W środkowej części urządzenia mamy sekcje ośmiu kolorowych przycisków. Czerwone i żółte odbijają od razu, natomiast dwa niebieskie są wciskane. Po prawej stronie umieszczono dwa przyciski: ESC wraz z Enter, a pod nimi duży czarny joystick. Możemy on służyć do obracania kamerą, zmianą widoków, a choćby sterowaniem żurawiem w Snowrunner, czy maszynami rolniczymi w Farming Simulator. Na samym dole umieszczono cztery przełączniki góra/dół. Pierwszy z nich zawsze odbija, pozostałe trzy zostają w swojej pozycji.


Control Box bez wątpienia zastępuje korzystanie z klawiatury i pozwala jeszcze bardziej zanurzyć się w ulubione symulatory. Świetnie wygląda, ma przyjemne oświetlenie, a do tego możemy go skonfigurować według własnych potrzeb w wielu grach na PC. Fani truckingu i farmingu zdecydowanie powinni się zainteresować takim urządzeniem, które możecie kupić za mniej więcej 300 zł.
Cena i podsumowanie
Brak licencji od Sony i Xboxa, brak sprężenia zwrotnego oraz nie najwygodniejsze podłączenie z konsolami musi mieć swoje odbicie w cenie. I tak faktycznie jest, Zestaw PXN V9 GEN2 kupisz w polskich sklepach za 699 – 799 zł. Z Aliexpress można go choćby sprowadzić choćby za 500 zł i w takiej cenie można rozważyć recenzowany zestaw dla dziecka, jako prezent na Pierwszą Komunie, Wielkanoc, czy po prostu Dzień Dziecka. Natomiast młodzież i dorośli gracze spojrzą na ten produkt jak na zabawkę. Dla takich osób w podobnym budżecie zdecydowanie lepszą opcją będzie kupno używanego zestawu Thrustmaster T128 SimTask.
