Test: MOZA R3 Racing – Xbox (Direct Drive)

4 miesięcy temu
Zdjęcie: Test: MOZA R3 Racing – Xbox (Direct Drive)


Wraz z początkiem czerwca na rynek konsolowego simracingu trafił nowy zestaw wyścigowy z Direct Drive. Zapraszam na test MOZA R3 Racing for Xbox.

Nie ulega żadnej wątpliwości, iż na konsolach obecnej generacji dominują dwie firmy produkujące dobre kierownice. Są to oczywiście Logitech z zestawem G923 oraz Thrustmaster, który przygotował takie modele jak T248, czy T128. Bardziej doświadczeni simracerzy z pewnością sięgną po bardzo drogi, ale profesjonalny sprzęt od firmy Fanatec. Do tego grona z początkiem czerwca postanowił dołączyć nowy gracz. To firma MOZA, która do tej pory produkowała tylko profesjonalne zestawy wyścigowe dla graczy komputerowych. Badanie rynku konsolowego rozpoczęli od współpracy z Microsoftem. Dzięki zdobytej licencji Designed for Xbox 4 czerwca do sklepów trafił ich pierwszy, aczkolwiek podstawowy model R3 w cenie €439.0.

Firma MOZA choćby do podstawowego modelu, jakim jest R3 przywiązuje szczególną uwagę w kwestii zastosowanych materiałów oraz wykorzystanych technologi. Plastikowe są tu tak naprawdę tylko programowane 22 przyciski. Bazę (która jest absurdalnie mała) oraz kierownicę wykonano z lotniczego aluminium. Przekłada się to na ich niesamowitą trwałość. Pedały natomiast wykonano z bardzo wytrzymałej stali.

Co w pudełku MOZA R3 Racing?

W pudełku MOZA R3 Racing znajdziemy osobno zapakowane najważniejsze trzy elementy. Są to obręcz kierownicy MOZA ES, baza R3 oraz pedały SR-P Lite. Są tu również wszystkie niezbędne kable, instrukcja oraz arkusz z naklejkami. Z dodatkowych akcesoriów znajdziemy uchwyt mocowania do biurka, który sami musimy złożyć. Na szczęście to nic trudnego i każdy gracz sobie spokojnie z tym poradzi. Dzięki niemu kierownicę zamontujemy na cienkiej półce każdego stojaka wyścigowego albo grubym blacie. W sklepie MOZA Racing możecie kupić regulowany od 0 do 75 stopni uchwyt do blatu, który pozwoli lepiej wam się wczuć w symulatory ciężarówek.

Moza Servo Motor R3

Nie da się ukryć, iż niewielka baza R3 przykuwa wzrok. zwykle w testach kierownic Logitech lub Thrustmaster mieliśmy do czynienia z dużymi bazami. Servo Motor R3 przypomina swoją wielkością oraz ciężarem kostkę brukową. Wymiary bazy wynoszą tylko 173 mm na 150 mm przy wysokości 124 mm. Natomiast jej waga wynosi 3.5 kg. Silnik Direct Drive bazy R3 ma moment obrotowy wynoszący 3.9 Nm.

Oczywiście jest to moment obrotowy porównywalny do zestawów Thrustmastera. Jednak dzięki technologii Direct Drive z pewnością poczujecie znaczną różnicę w prowadzeniu samochodów ciężarowych, wyścigowych, czy bolidów. MOZA R3 oferuje przeciążenia niedostępne dla konstrukcji opartych na paskach i zębatkach, które stosuje konkurencja w postaci wspomnianych już firm Logitech i Thrusmaster. To niesamowite jak na tym zestawie wyścigowym MOZA R3 z systemem Direct Drive możesz znacznie szybciej poczuć, iż samochód Ci ucieka i adekwatnie zaragować, aby go uratować. Oczywiście to ułamki sekund, ale czy to nie one decydują o zwycięstwie oraz utrzymaniu samochodu na torze?

Ta kierownica ma naprawdę kapitalny efekt sprężenia zwrotnego, który jest bardzo dobrze zrównoważony w większości gier wyścigowych, jakie wypróbowałem na konsoli Xbox Series X. Informacje zwrotne przekazywane przez kierownicę są bardzo wierne i można wyczuć wszystkie działania samochodu. Czy to na torze, czy poza torem, na zakrętach, a choćby uderzenia w bariery i inne samochody.

Odłączane kable

MOZA R3 to charakterystyczna i innowacyjna konstrukcja przypominająca literę X. Obudowa wykonana ze stopu aluminium lotniczego zapewnia trwałą wydajność i świetne pasywne chłodzenie podzespołów. Baza R3 dba również o inteligentne zarządzanie temperaturą w każdych warunkach. Warto dodać, iż 15-bitowy enkoder zapewnia realistyczne wrażenia z prowadzenia wszystkich pojazdów. Maksymalny obrót kierownicy wynosi aż 2000 stopni.

Bardzo spodobał mi się fakt, iż wszystkie gniazda umieszczono z tyłu bazy. Żadne nie znajduje się w dolnej części, jak ma to miejsce w sprzętach Thrustmastera, czy Logitecha. Na duży plus zasługuje także to, iż wszystkie kable są odłączane; żaden nie jest na stałe przymocowany do bazy. Możemy oczywiście przymocować do niej pedały, hamulec ręczny, drążek siedmiobiegowy lub sekwencyjny, czy przycisk e-stop, ale także zewnętrzny wyświetlacz. Co ciekawe, hamulec ręczny i skrzynia biegów zadziałają tylko w grach na konsoli Xbox, w których możemy przypisać dodatkowe przyciski.

Obręcz MOZA ES

Jeżeli gdzieś w zestawie MOZA R3 Racing miałbym szukać wad lub cięcia kosztów, to byłby to materiał użyty do obicia obręczy. Mamy tutaj coś, co przypomina mieszankę gumy i plastiku („skóra wegańska”) oraz antypoślizgowy materiał na godzinach trzeciej i dziewiątej. Niestety nie jest to choćby choćby sztuczna skóra. Jedyną zaletą tego materiału jest tak naprawdę fakt, iż nie musimy martwić się o jego konserwację. Oczywiście dłonie dobrze leżą na kierownicy i choćby po dłuższej sesji nie ślizgają się, ale muszę wyraźnie zaznaczyć, iż nie jest to najlepszy i najwygodniejszy materiał, z jakim miałem do czynienia, testując różne kierownice. Korpus wykonano z aluminium lotniczego. Obręcz MOZA ES, którą znajdziemy w pudełku ma 28 cm średnicy i wyposażono ją w 22 przyciski, w tym te dobrze znane z pada od Xboxa. Kierownicę do bazy R3 montujemy dzięki szybkiego systemu montażu Quick Release.

Co ciekawe, w sklepie MOZA Racing możemy kupić dwa inne moduły kierownic. Jeden to 12-calowa obręcz (€85.0) o średnicy 305 mm, czyli o 25 mm większa. Drugi mod to natomiast ES Formula (€45.0) o długości 280 mm, kierownica bez wątpienia przeznaczona dla fanów Formuły 1 i innych szybkich samochodów. Jak widzicie, choćby najtańszy zestaw MOZA Racing oferuje kilka fajnych wariantów kierownic dla fanów różnych kategorii wyścigowych.

Pedały SR-P Lite

Ostatnią częścią MOZA R3 jest zestaw pedałów SR-P Lite, które w całości wykonano z wytrzymałej stali. W zestawie jest tylko gaz oraz hamulec, ale bez problemu na stronie producenta możemy kupić dodatkowy pedał sprzęgła. Wszystkie pedały wyposażono w wysoko precyzyjny czujnik Halla. Rozstaw pedałów możemy dowolnie regulować dzięki śrub imbusowych. Miękkość pedału gazu i hamulca jest niemal taka sama, co może być dużym problemem dla bardziej doświadczonych graczy. o ile zapragniecie, aby wasz pedał hamulca stawiał większy opór, jak w prawdziwym samochodzie sportowym, to musicie dokupić MOZA Brake Performance (31.9€). Połączenie sprężyny i bloku tłumienia zapewni wam większe opory hamowania i bardziej realistyczne odczucia z obsługi pedału hamulca. Bez tego dodatku choćby nie ma co grać w symulatory wyścigowe.

Pierwsze podłączenie do Xboxa i PC

Zestaw wyścigowy MOZA R3 Racing Wheel podłączamy do Xboxa dzięki kabla USB. Jedyne co musimy zrobić, to przestawić kierowcę w tryb konsoli. Aby to zrobić, musimy jednocześnie przez trzy sekundy przytrzymać przyciski S1 i S2, które znajdują się w górnej części kierownicy. Puszczamy przyciski w momencie gdy diody wskaźnika LED obrotów silnika zaczną gwałtownie migać. Analogicznie postępujemy, gdy chcemy kierownicę przestawić w tryb pracy na PC.

Aplikacja mobilna MOZA Racing

Z pewnością wielu z was spodoba się informacja, iż zestaw wyścigowy MOZA R3 możemy konfigurować dzięki aplikacji mobilnej MOZA Racing. Jest ona niemal wierną kopią aplikacji MOZA Pit House, którą instalujemy na PC. Zestaw wyścigowy z aplikacją łączy się dzięki technologii Bluetooth. Aplikacja ma już wbudowane gotowe ustawienia dla kilku kategorii pojazdów wyścigowych. Znajdziemy tam przygotowane ustawienia dla Formuły 1, GT oraz rajdówek. Nie zapomniano bynajmniej o fanach driftów, czy ciężarówek. Oni także znajdą specjalistyczne ustawienia w aplikacji. Przygotowano też najlepszy swobodny tryb performance, który przeznaczony jest dla takich gier jak Need for Speed, czy Forza Horizon 5.

Kilka z wyżej wymienionych programów ma jeszcze ustawienia pod konkretne gry. W trybie GT możemy wybrać ustawienia pod takie gry jak: Assetto Corsa, AC Competizione, iRacing, czy Automobilista 2. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy sami przygotowali i zapisali ustawienia dla konkretnej gry, a choćby samochodu. Aplikacja na PC, jak i mobilna oferuje tak dużo ustawień, iż choćby średniozaawansowany wirtualny kierowca może się w tym pogubić. Dzięki tej aplikacji możemy ustawienia kierownicy zmieniać w trakcie gry. Możemy dopracować obrót kierownicy w przypadku gdy ruchy na naszej kierownicy nie pokrywają się z tymi na ekranie. Można też zwiększyć lub zmniejszyć siłę Force Feedback, czy zakres pracy pedałów.

MOZA Racing R3 w grach na Xbox

Aby kupno jakiejkolwiek kierownicy miało sens, to musi ona obsługiwać jak najwięcej popularnych gier wyścigowych. Zestaw MOZA Racing R3 zadebiutował na początku czerwca i może pochwalić się przyzwoitą biblioteką obsługiwanych gier. Niestety brakuje kilku kluczowych tytułów. Największym nieobecnym jest tutaj Assetto Corsa Competizione i F1 23 z Game Pass. Najnowsza cześć F1 24 na szczęście jest obsługiwana, ale brak AC Competizione, gry, która jest najlepszym symulatorem na konsolach Xbox, to niewątpliwie duży minus.

Zestaw MOZA Racing R3 jest oficjalnie licencjonowany przez Xboxa, więc bez żadnych problemów zagramy w takie gry, jak Forza Horizon 5, czy Forza Motorsport. Fani rajdów zagrają w takie tytuły, jak Dirt Rally 2.0 i EA Sports WRC. Natomiast z popularnych gier zręcznościowych zagramy w takie tytuły jak: Grid i Grid Legends, The Crew Motorfest, Monster Truck Championship czy Wreckfest. Zestaw MOZA Racing R3 nadaje się też do symulatorów ciężarówek. Na konsolach Xbox zagramy w Snowrunnera i Mudrunnera, a na PC w American i Euro Truck Simulator 2. W Farming Simulator 22 też da się grać na konsolach Xbox, choć niestety bez efektu Force Feedback i możliwości przypisania przycisków.

Gdybym miał wskazać jeden tytuł, z którym najlepiej współpracuje MOZA R3 na konsoli Xbox, to z całkowitą pewnością wskazałbym na Assetto Corsa. Ta gra co prawda ma już swoje lata i grafika niczego nie urywa, ale symulacja prowadzenia pojazdów jest fenomenalna. Forza Motorsport choćby w połowie nie jest tak realistyczna i wymagająca w prowadzeniu samochodów na MOZA R3, co Assetto Corsa. Do tego moim zdaniem najlepsze z gotowych ustawień w aplikacji mobilnej tryb do jazdy to też Assetto Corsa z presetu GT. Świetnie sprawdza się on również w grach z serii Forza. Standardowe ustawienie kierownicy totalnie nie przypadło mi do gustu, w wielu przypadkach za mocno trzęsie kierownicą.

Podsumowanie

Nie ulega żadnej wątpliwości, iż zestaw MOZA Racing R3 to najlepszy zestaw do simracingu, jaki kiedykolwiek testowałem. System z odpinaną kierownicą – Direct Drive – bije na głowę wszystkie inne kierownice napędzane paskami, czy zębatkami na stałe zamontowane do bazy. MOZA Racing R3 to najtańszy zestaw, który powoli wam wejść w świat rankingowych wyścigów online. To również zestaw, za pomocą którego na nowo poczujecie przejazdy po tarkach, czy nierówności w asfalcie. Znacznie lepiej i szybciej poczujecie, iż wasze opony są przegrzane, czy wymagają wymiany. R3 ma moment obrotowy wynoszący 3.9 Nm. Jest on przyzwoity i porównywalny do innych kierownic, ale za to bez dwóch zdań dużo lepiej i szybciej przekazuje wszystkie informacje z gry na nasze dłonie.

Więc dla kogo jest MOZA Racing R3? Dla kogoś, kto oczekuje czegoś lepszego od podstawowych kierownic na konsolach Xbox, jakimi są Logitech G29/G923, czy Thrustmaster T248 i chce wejść na wyższy poziom ścigania. Thrustmaster T300 to godny konkurent dla MOZA R3, jednak ja bez wahania też ten model bym wymienił na R3. System Direct Drive, kapitalna modularność, sztywna aluminiowa konstrukcja oraz aplikacja mobilna są tego warte. Jezeli tylko macie wolne 2000 zł, to nie ma co się zastanawiać. Osobiście nie mogę doczekać się już modeli z mocniejszym momentem obrotowym od firmy MOZA na konsolach. Z wielką przyjemnością zagrałbym na bazie MOZA R5 lub R9 w Gran Turismo 7 na konsoli PS5.

Sprzęt na testy dostraczył producent, firma MOZA Racing.
Idź do oryginalnego materiału