Test: stacja ładująca PowerA Lumectra dla PlayStation Portal

3 godzin temu

Z okazji swoich 30. urodzin postanowiłam zrobić sobie prezent. Od stycznia 2025 jestem naprawdę szczęśliwą posiadaczką PlayStation Portal. O ile poinformowanie o tym skończyło się niemal natychmiastowym wypytywaniem o to, jak sprawuje się sprzęt (po godzinie od wyjęcia z pudełka), tak w pierwszej kolejności pojawiło się w mojej głowie pytanie. Gdzie znajdę dobrą stację ładującą oraz… Że koniecznie potrzebuję szkła na ekran. Wiecie, długie paznokcie, kot na utrzymaniu i te sprawy. Pierwszą kwestię rozwiązuje stacja ładująca PowerA Lumectra, o której w dzisiejszej recenzji.

PowerA to nowy gracz na polskim rynku, który zyskał uznanie dzięki swojej dewizie „oferowanie innowacyjnych akcesoriów”. Firma specjalizuje się w produkcji akcesoriów do gier, w tym kontrolerów, które są licencjonowane przez takie marki jak Microsoft, PlayStation i Nintendo. Producent stawia na nowoczesne rozwiązania, które poprawiają komfort i jakość grania. Produkty wyróżniają się między innymi wysoką jakością wykonania oraz całkiem przystępnymi cenami.

Stacja ładująca PowerA dla konsoli PlayStation Portal charakteryzuje się dużą stabilnością i oferuje naprawdę niemal błyskawiczne ładowanie. Została zachowana w minimalistycznej stylistyce połączonej z kilkoma trybami podświetlenia. Dzięki stabilnej podstawie i magnetycznemu adapterowi, możemy gwałtownie i wygodnie ładować urządzenie. Ładowanie przez USB i dołączony kabel USB-C zapewniają łatwość użytkowania i kompatybilność z PlayStation 5, bez obaw o uszkodzenie Portala. Oficjalna licencja PlayStation gwarantuje użytkownikom, iż produkt jest wysokiej jakości, a przy tym niezawodny. W niewielkim opakowaniu znajdziemy:

krótką instrukcję obsługi;
ładowarkę;
magnetyczny adapter do włożenia w wejście PS Portal;
kabel USB-C.

Jakość wykonania ładowarki

Nie jest to spore urządzenie, więc też nie ma co się spodziewać sporej ilości treści jej dotyczącej. Ładowarka jest naprawdę kompaktowych wymiarów, do tego bardzo lekka, a mimo to wyjątkowo stabilna. Po włożeniu do niej konsoli choćby nie drgnęła do tyłu, więc wyważenie wydaje się idealne. Nie sądziłam jednak, iż magnetyczny adapter może okazać się tak funkcjonalny. Dzięki niemu nie muszę się już martwić o uszkodzenie portu USB w samej konsoli. No a miałam niemałe przeczucie, iż po prostu je porysuję ciągłym podpinaniem kabla ładowania. Producent oczywiście zaleca korzystanie z ładowarki po podłączeniu do konsoli PlayStation 5, by nie uszkodzić baterii znajdującej się w PS Portal i bezpiecznie korzystać z urządzenia. W zestawie znajdziemy do tego kabel o długości 1.5 metra.

Udogodnienia w stacji ładującej PowerA

PowerA Lumectra posiada wbudowany wskaźnik LED RGB, który informuje o stanie ładowania przenośnej konsoli i pozwala na personalizację trybów podświetlenia. Do wyboru mamy kilka spośród trybów, w tym standardowy, falę lub tęczowy oddech. Całością sterujemy dzięki dotykowego panelu znajdującego się z tyłu ładowarki. Przyznaję się bez bicia, iż na to nie wpadłam i musiałam sięgnąć po instrukcję. Można oczywiście w całości wyłączyć podświetlenie – pełna dowolność wykorzystania.

Przypomnę, iż jest to oficjalnie licencjonowany produkt PlayStation, gwarantujący wysoką jakość i niezawodność. Produkt został dokładnie przetestowany i spełnia najwyższe standardy. Nic więc dziwnego, iż jeden z trybów podświetlenia jest dokładnie taki, jak w konsoli PS5. Opakowanie stacji również zostało odpowiednio obrandowane, wskazując na pełną kompatybilność i zgodność z ekosystemem.

PowerA Lumectra w praktyce

PowerA Lumectra nie tylko świetnie komponuje się z konsolą PlayStation 5 i wszystkim, co z nią związane, ale także bardzo dobrze spełnia swoją funkcję. Do tej pory Portal starałam się kłaść delikatnie na półce, na takiej wysokości, by nie dostał się do niej kot. Następnie do ładowania był zawsze zakryty poskładanym kocem – by ekran się nie porysował, tak, w trakcie leżenia i ładowania. No i żeby kot czasem się na nim nie położył. Na całe szczęście taki poziom ostrożności na ten sprzęt to już przeszłość. Tak uważam.

PlayStation Portal w tej stacji prezentuje się po prostu godnie. Nie ma najmniejszej możliwości, by urządzenie wypadło z ładowarki lub by cała się przewróciła. Wszystko jest idealnie dopasowane. Gumowe zabezpieczenie dla dolnej krawędzi konsoli chroni ją przed zarysowaniami podczas odkładania do ładowania. Pełne ładowanie konsoli (oczywiście w moim mniemaniu przy baterii nie niższej niż 20%) zajmuje ok. 2 godzin. Zatem, kiedy konsola tego wymaga, przełączam się po prostu na standardowy tryb gry TV-pad, a w międzyczasie Portal przygotowuje się ro rozgrywki bezpośrednio z łóżka. Czego chcieć więcej?

Podsumowanie PowerA Lumectra

Stacja ładująca PowerA Lumectra dla PlayStation Portal posiada to, co jest niezbędne, zachowując przy tym całkowity minimalizm. Wygląda elegancko, działa bezproblemowo i współgra z PS Portal bez żadnych zakłóceń. Łączenie z konsolą nie wymaga dodatkowych konfiguracji, samo ładowanie jest naprawdę szybkie, a pasek LED informuje o statusie w kolorach doskonale znanych graczom z PlayStation. Ogromnym atutem jest magnetyczny adapter minimalizujący uszkodzenia samego portu, jak i obudowy wokół niego. Gumowe wypełnienie podstawki podtrzymującej ekran minimalizuje ryzyko obtarcia rogów. Świetne wyważenie środka ciężkości w połączeniu z odpowiednio długim kablem sprawia, iż o swoje przenośne urządzenie możemy być spokojni. Stacja jest również idealnym dodatkiem wizualnym do konsoli PlayStation 5 – podobnie jak sam Portal.