The Blood of Dawnwalker: Gra RPG od twórców Wiedźmina stawia na jakość

4 tygodni temu
Zdjęcie: /materiały prasowe


The Blood of Dawnwalker od polskiego studia Rebel Wolves będzie nosić się z zamiarem udowodnienia, iż polski gamedev przez cały czas ma się fantastycznie. W najnowszym wywiadzie dyrektor kreatywny gry przyznał, iż choć nadchodząca produkcja nie będzie gigantycznym projektem, to mocny akcent postawi na aspekty jakościowe.


The Blood of Dawnwalker otrzymało w ubiegłym miesiącu pełnoprawny zwiastun. Producenci zdradzili rys fabularny tego dzieła i dali bliższy pogląd na gatunek, w którym zakorzeniona zostanie gra. Nieco więcej dowiedzieliśmy się też o uniwersum, w którym przyjdzie nam obcować, a także poznaliśmy głównego bohatera zapowiedzianego tytułu.
Za projekt odpowiada polskie studio Rebel Wolves, które składa się z byłych deweloperów pracujących nad Wiedźminem 3 i Cyberpunkiem 2077. The Blood of Dawnwalker otworzy pierwszy rozdział całkowicie nowej sagi z gatunku RPG. Produkcja przeniesie nas z akcją do XIV-wiecznej Europy, targanej konfliktami, gdzie Czarna Śmierć zbiera kolejne żniwa wśród ocalałych osób.Reklama


The Blood of Dawnwalker będzie bardzo jakościową grą wideo?


Na łamach GamesRadar pojawiła się interesująca rozmowa z Mateuszem Tomaszkiewiczem, dyrektorem kreatywnym debiutanckiej gry Rebel Wolves. Deweloper przyznał, iż działanie pod sztandarem własnego studia pozwala twórcom wyzwolić jeszcze więcej kreatywności i tworzyć bez ograniczeń związanych chociażby z biurokracją, która wpisana jest przy okazji pracy w dużym studiu gier wideo (jak np. CD Projekt RED).


jeżeli chodzi o podejście jakościowe w tworzeniu gry The Blood of Dawnwalker, to twórcy zorientowani są na segment AAA. Chcą dostarczyć produkt, który spodoba się szerokiej rzeszy odbiorców. Pojawiło się też bezpośrednie porównanie do Wiedźmina 3, który jak wiemy, stanowi wzorowy przykład towaru eksportowego jeżeli chodzi o polski gaming.


The Blood of Dawnwalker ma w założeniu zaoferować graczom 30-40 godzin zabawy. Trzeba przyznać, iż to solidna porcja rozrywki - mówimy o małym studiu, które operuje na rynku dopiero od... 2022 roku. Tomaszkiewicz wychodzi z założenia, iż porównywanie zapowiedzianej gry do takiego kolosa jak Wiedźmin 3, nie jest odpowiednie.


40 godzin zabawy i wyraźna inspiracja Wiedźminem?


Revel Wolves nie zamierza jednak ograniczać się do sztywno przypisanych łatek. Pamiętajmy, iż wiele gier uznanych za gatunek wysokobudżetowego AAA, nie oferuje choćby 30 czy 40 godzin zabawy, a i tak szufladkowane jest właśnie w tym segmencie.
The Blood of Dawnwalker nie ma jeszcze wyznaczonej daty premiery, ale wiemy, iż zadebiutuje na platformach PC, PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Choć klimat nieco odbiega od wiedźmińskiego uniwersum CDPR, to z całą pewnością fani hitu od "Redów", znajdą w tym tytule wiele podobieństw i inspiracji.
Idź do oryginalnego materiału