The Last of Us: Part I z nową aktualizacją wpierająca technologię FSR

ittechblog.pl 3 tygodni temu

The Last of Us: Part I, po wielkim sukcesie na konsoli PlayStation, zadebiutowało na PC w 2023 roku. W zeszły piątek wyszła wersja 1.1.4, która poza poprawą m.in. błędu, uniemożliwiającego nam wejście w interakcję z generatorem, a także błędu powodującego wyłączanie się latarki Joela, wprowadza wielką nowość.

Aktualizacja 1.1.4 dla gry The Last of Us: Part I na PC, dodaje pełną obsługę technologii AMD FSR 3.1

Technologia AMD, czyli FidelityFX Super Resolution (FSR), to specjalna technologia, której zadaniem jest poprawa jakości obrazu w danej grze i zwiększenie liczby FPS-ów na ekranie. FSR działa poprzez renderowanie klatek w niskiej rozdzielczości, po czym wykorzystuje tzw. algorytm skalowania przestrzennego, by sprawić, iż ten będzie wyglądał jak wygenerowany w wyższej rozdzielczości.

Ta aktualizacja może zrobić wiele dobrego dla posiadaczy kart graficznych innych niż te z grupy zielonych, mowa tu zwłaszcza o tych słabszych modelach kart. Według przecieków z platformy X od użytkownika Kepler_L2, gry obsługujące wersję 3.1 FidelityFX Super Resolution, mogą od razu obsługiwać również wersję 4.0. Serwis VideoCardz zauważył, iż nowe ustawienia zostaną włączone przez plik DLL, który powinien być zgodny z obecnymi tytułami, obsługującymi standard FSR 3.1, ponieważ nowa technologia korzysta z tych samych bibliotek superrozdzielczości i generowania klatek. Niestety powyższe informacje nie zostały potwierdzone ani skomentowane przez AMD.

Niedługo również na PC zadebiutuje The Last of Us: Part II Remastered, co z perspektywy tej aktualizacji, nie jest przypadkiem. Z innej strony AMD jest też w trakcie przygotowywania FSR 4.0 do nadchodzącej premiery produktu, która niestety się opóźni. Zespół tłumaczy się, potrzebą „dodatkowego czasu w zoptymalizowanie stosu systemu w celu uzyskania maksymalnej wydajności i umożliwienia większej liczby tytułów”. Może ma to coś wspólnego z technologią FSR 3.1, a może takich tyłów, jak The Last of Us: Part I, wpierających to rozwiązanie, będzie więcej. Na pewno ta ekspansja jest firmie potrzebna, bo jej konkurent, czyli Nvidia, wciąż na tym polu góruje, zwłaszcza w ilości tytułów obsługujących DLSS.

Idź do oryginalnego materiału