The Sims 1 i The Sims 2 to gry, które dziś można określać mianem abandonware. EA od dawna ich nie aktualizowała, przez co uruchomienie ich na współczesnych komputerach stanowi niemałe wyzwanie. Nie wiem jak jest w przypadku „jedynki”, natomiast moje doświadczenia pokazują, iż The Sims 2 może działać stabilnie na dzisiejszym sprzęcie tylko dzięki rozwiązaniom stworzonym przez społeczność graczy. Czy to się kiedyś zmieni? Czy Electronic Arts w końcu obdarzy te tytuły odrobiną miłości? Najnowsze doniesienia sugerują, iż tak – w końcu się tego doczekamy.
The Sims 1 i The Sims 2 wracają!
Jak wiadomo, już niedługo 25. rocznica istnienia serii The Sims, a Electronic Arts zapowiedziało dość mało atrakcji przygotowanych z tej okazji dla graczy. Ograniczają się one głównie do specjalnego wydarzenia w The Sims 4 oraz nowych, darmowych przedmiotów. Wygląda jednak na to, iż EA szykuje dla graczy niespodziankę – prawdziwą wisienkę na torcie.
Tą wisienką na torcie mają być… zremasterowane wydania gier The Sims 1 i The Sims 2, w zestawach z ich wszystkimi dodatkami. Oczywiście taka informacja nie została jednak nikomu przekazana oficjalnie. EA w ostatnim czasie opublikowało w mediach społecznościowych post nawiązujący do starych gier. Inne nawiązanie pojawiło się podczas prezentacji „Behind the Sims” wcześniej w tym miesiącu. Ponadto w sieci odzieżowej Cropp pojawiły się w Polsce ubrania z licencją The Sims 2. To wszystko to oczywiście zbyt mało, by wysnuć wniosek, iż EA zamierza odświeżyć The Sims 1 i The Sims 2, ale taki wniosek jak najbardziej można wysnuć na podstawie ostatniego wycieku.
Redakcja serwisu Kotaku skontaktowała się ze „źródłem zapoznanym z planami EA” i w ten sposób dowiedziała się, iż EA ma wydać zremasterowane wersje The Sims 1 i The Sims 2 na komputerach osobistych… jeszcze w tym tygodniu. No cóż, tego chyba nie spodziewał się nikt.
A co z innymi wydaniami gier?
Nie wiadomo, czy EA zamierza też odświeżyć i wydać na nowo konsolowe wersje omawianych gier. Warto bowiem przypomnieć, iż The Sims 1 i The Sims 2 były dostępne nie tylko na pecetach. W „jedynkę” można też było zagrać na konsolach PlayStation 2, Xbox oraz GameCube. „Dwójka” trafiła na jeszcze więcej platform, bo zarówno na konsole PlayStation 2, Xbox czy GameCube, jak i GameBoy Advanced oraz Nintendo DS. Trzeba jednak pamiętać, iż międzyplatformowe różnice miedzy tymi grami były naprawdę spore.
Oczywiście do omówionych doniesień trzeba podejść sceptycznie, ale osobiście nie mogę doczekać się zremasterowanych The Sims 1 i The Sims 2. Jestem pewna, iż zagram w odświeżoną wersję The Sims 2, bo to po prostu gra mojego dzieciństwa, a kto wie, może przy okazji wypróbuję też „jedynkę”.
Źródło: Kotaku, fot. tyt. Electronic Arts