They Are Billions – strategia w świecie zombie

21 godzin temu

W dobie zalewu gier z motywem zombie, trudno o tytuł, który potrafi naprawdę zaskoczyć. They Are Billions, gra stworzona przez Numantian Games, robi to z klasą, oferując graczowi intensywne, wciągające doświadczenie strategiczne w realiach postapokaliptycznych. Zamiast kolejnego FPS-a czy gry akcji, otrzymujemy głęboką strategię czasu rzeczywistego (RTS), która potrafi wystawić na próbę choćby najbardziej doświadczonych dowódców.

Mechanika budowy – klucz do przetrwania

Rdzeniem rozgrywki jest rozbudowa kolonii ludzkiej w świecie opanowanym przez miliardy nieumarłych. Gracz zaczyna skromnie z kilkoma budynkami i garstką jednostek. Celem jest stworzenie samowystarczalnego, dobrze ufortyfikowanego miasta, które przetrwa potężne fale zombie. Mechanika budowy w They Are Billions jest jednocześnie przystępna i złożona. Musimy dbać o rozwój infrastruktury, zasoby (takie jak jedzenie, drewno, kamień, energia czy złoto) oraz populację. Każda decyzja ma znaczenie – gdzie postawisz dom, jak rozmieścisz wieżyczki obronne, czy zdążysz zbudować mur zanim horda nadejdzie?

Gra nie wybacza błędów. Jedna nieuwaga – niedopilnowana luka w obronie, zbyt mało strażników lub zbyt późno postawiona wieżyczka – może oznaczać całkowitą zagładę kolonii. Zombie nie dają drugiej szansy – jeżeli zarażą choć jednego mieszkańca, epidemia rozprzestrzenia się błyskawicznie.

Ładna grafika i klimatyczna oprawa

Graficznie They Are Billions prezentuje się bardzo solidnie. Styl retro-futurystyczny łączy steampunkową estetykę z mrocznym klimatem świata po apokalipsie. Modele budynków, jednostek i przeciwników są szczegółowe, a animacje płynne. Szczególne wrażenie robią potężne fale zombie – widok tysięcy nieumarłych napierających na nasze mury jest zarówno imponujący, jak i przerażający. Świetna jest także gra świateł, zmienność pór dnia i nocy oraz efekty pogodowe.

Dopełnieniem grafiki jest doskonała oprawa dźwiękowa. Dźwięki otoczenia budują napięcie, a muzyka, zmieniająca się w zależności od sytuacji, skutecznie podbija emocje. Ostrzegawczy dźwięk sygnalizujący nadchodzącą hordę potrafi przyprawić o szybsze bicie serca.

Kampania fabularna – coś więcej niż tryb przetrwania

Początkowo They Are Billions oferowało wyłącznie tryb przetrwania, w którym głównym celem było wytrzymanie określonej liczby dni przed kolejnymi falami zombie. Z czasem jednak twórcy wprowadzili pełnoprawną kampanię fabularną, która stanowi interesujący dodatek do gry. Kampania pozwala graczowi poznać genezę apokalipsy, a także powoli rozwijać swoją kolonię i technologię na przestrzeni kolejnych misji. Stopniowe odblokowywanie nowych jednostek i budynków daje poczucie postępu, a nieco bardziej liniowa struktura misji dobrze kontrastuje z otwartą formą trybu survival.

Wciągająca i wymagająca – gra na długie godziny

Jedną z największych zalet They Are Billions jest to, jak bardzo potrafi wciągnąć. To nie jest gra, którą uruchamia się na chwilę. Każda rozgrywka potrafi trwać kilka godzin, a napięcie nie spada ani na moment. Co więcej, wysoki poziom trudności sprawia, iż każde zwycięstwo przynosi ogromną satysfakcję. To gra dla graczy cierpliwych, skupionych i gotowych na wyzwania.

They Are Billions to produkcja unikalna na tle innych strategii i gier z motywem zombie. Wymaga myślenia, planowania i reagowania na zmieniającą się sytuację. Piękna grafika, klimatyczna oprawa dźwiękowa, rozbudowany system budowy i wymagająca kampania sprawiają, iż jest to tytuł warty polecenia każdemu fanowi strategii. I choć jeden mały błąd może przekreślić godziny pracy, to właśnie ta surowość sprawia, iż They Are Billions daje tyle frajdy i nie pozwala oderwać się od ekranu.

Idź do oryginalnego materiału