To był rok Linuksa. Przynajmniej wśród developerów

1 rok temu

W 2022 roku odnotowano gigantyczny wzrost popularności Linuksa wśród developerów. Sprawdź, jakie mogą być tego przyczyny.

Ględzenie o roku Linuksa to już choćby nie mem, to żart z długą brodą. Lata mijają, Linux podbił cały świat – chmurę, serwery, urządzenia mobilne, nowoczesne RTV i AGD – ale jedna jedyna wioska zamieszkała przez nieugiętych Galów wciąż stawia opór najeźdźcom: Linux nigdy nie zdobył popularności na desktopie. A przynajmniej nie wśród przeciętnych użytkowników. Sytuacja zgoła inaczej maluje się bowiem wśród programistów, czego dowodzą pierwsze informacje z tegorocznej odsłony StackOverflow Survey.

W 2022 r. Linux przed macOS-emChoć dawno już minęły czasy, kiedy konieczne było samodzielne kompilowanie sterowników i dziś desktopowy Linux w niczym nie ustępuje choćby Windowsowi, to przez cały czas nie przekonuje to użytkowników. Mimo takich czynników jak to, iż na Linuksie można już dziś bardzo sensownie np. pograć w gry, czego dowodem jest Steam Deck, udział w rynku dystrybucji linuksowych niezmiennie od lat oscyluje w okolicach 3%. I trudno powiedzieć, aby którykolwiek z producentów dużych dystrybucji, przede wszystkim Canonical i Red Hat, byli szczególnie zainteresowani zmianą tego stanu rzecz.
Idź do oryginalnego materiału