W tym tygodniu w odcinku DekoderRozmawiam z Jasonem Schreierem, a Bloomberga dziennikarz i autor nowej książki Zagraj w Nice: Powstanie, upadek i przyszłość Blizzard Entertainment.
Jeśli nie znasz Blizzarda, znasz jego gry — studio, które za nimi stoi Warcraft, Diablo, I Overwatch ma ponad 30 lat i osiągnął status legendy. Jednocześnie Blizzard stał się symbolem wielu największych niepowodzeń w branży, od nacisków akcjonariuszy, aby przedkładać monetyzację nad kreatywność, po głęboki seksizm, który wciąż przenika większość dzisiejszych gier.
Książka Jasona ukaże się 8 października i jest niesamowitym, szczegółowym opisem tego, jak Blizzard zaczynał, jak wyrósł na jedną z najbardziej ukochanych (i najbardziej kontrowersyjnych) firm w świecie gier wideo, a ostatecznie stał się ofiarą własnego złego zarządzania. Aha, po drodze następuje seria chaotycznych, kolidujących z kulturami przejęć, których kulminacją jest sfinalizowanie przez Microsoft w zeszłym roku transakcji zakupu połączonej firmy znanej jako Activision Blizzard, co jest najdroższym przejęciem w historii gier.
Jak usłyszysz Jasona, historia Blizzarda tak naprawdę kręci się wokół dwóch głównych wątków. Jednym z nich jest nieodłączne napięcie istniejące pomiędzy sztuką a handlem oraz droga Blizzarda od małego start-upu w Kalifornii do spółka zależna Microsoftu zatrudniająca tysiące pracowników, była tak bliska piekła fuzji i przejęć, jak tylko można sobie wyobrazić.
W szczególności Jason szczegółowo opisuje fuzję z Activision, firmą stojącą za nią Call of Duty’austaw Blizzarda na a kurs kolizyjny, który pozbawiłby go dużej części agencji kreatywnej co pozwoliło mu rozkwitnąć w latach 90-tych.
Innym ważnym tematem jest to, iż branże należące do intensywnie izolowanych fandomów, takich jak gry, często mają głęboko problematyczną kulturę pracy, która zakorzenia się od samego początku i nie chce puścić. To sprawia, iż zmiany w tych firmach są prawie niemożliwe bez wstrząsów wstrząsających branżą.
Przysłuchiwać się Dekoderspektakl prowadzony przez KrawędźNilay Patel o wielkich pomysłach — i innych problemach. Subskrybować Tutaj!
Stan Kalifornia złożył masowy pozew przeciwko Activision Blizzard w 2021 r. o seksizm i dyskryminację. Był to moment, który zmienił bieg firmy i przyspieszyć jego sprzedaż działowi Xbox firmy Microsoft w następnym roku. (Activision Blizzard i Kalifornia rozstrzygnął sprawę w 2023 rokuwkrótce po zamknięciu umowy z Microsoftem.)
Dużo się tu dzieje. I jak usłyszysz Jasona, historia Blizzarda to kwintesencja opowieści o niebezpieczeństwach kapitalizmu — o tym, jaki wpływ rozwój i skala będzie mieć na biznes, zwłaszcza ten zajmujący się tworzeniem sztuki, oraz o kompromisach, które należy zastosować po drodze, aby wszystkie te pieniądze przepływały.
To także przestroga dotycząca branży z gruntu kreatywnej, która w swojej historii wielokrotnie nie robiła miejsca dla bardziej zróżnicowanych głosów, tworząc tykającą bombę zegarową w sercach choćby najbardziej ukochanych instytucji.
Jeśli chcesz przeczytać więcej o historii Blizzarda, w tym fragmenty książki Jasona i głębsze relacje na temat sagi Microsoft-Activision, sprawdź poniższe linki:
- Zagraj w Nice: Powstanie, upadek i przyszłość Blizzard Entertainment | Hachette
- Jak rozpadła się anulowana gra MMO Titan firmy Blizzard | Wielokąt
- Współzałożyciel twierdzi, iż Blizzard został zbudowany na kryzysie, ale jest to „niezrównoważone” | Wielokąt
- Wewnątrz korporacyjnego statku wojennego Activision i Blizzarda | Bloomberga
- Nowa firma współzałożyciela Blizzarda, Dreamhaven, ma na celu odtworzenie starej magii | Bloomberga
- Raport twierdzi, iż zgnilizna Activision Blizzard sięga aż do dyrektora generalnego Krawędź
- Problemy w miejscu pracy Activision Blizzard spowodowały transakcję Microsoftu o wartości 75 miliardów dolarów | WSJ
- Kalifornia ugodziła pozew Activision Blizzard dotyczący dyskryminacji ze względu na płeć | Krawędź
- Microsoft finalizuje przejęcie Activision Blizzard | Krawędź
- Microsoft zwalnia 1900 pracowników Activision Blizzard i Xbox | Krawędź
Dekoder z Nilayem Patelem /
Podcast od The Verge o wielkich pomysłach i innych problemach.