Przed wami najnowszy rozdział serii opowiadań z serii „Spotkania za Saturnem…” publikowane przeze mnie na Wattpad! Mam nadzieje, iż sprawi wam mnóstwo radości! Tym razem Maks ma młodego pasażera z przeszłością. To się nie może udać!
Maks ma swoje zasady, choć jest też łasy na pieniądze. Jak każdy! Czy tym razem pozostanie wierny swoim zasadom, a może się złamie? Zapraszam Was serdecznie do czytania!
Fragment III rozdziału „Nieszczęścia 21 gramów”
-Był pan kiedyś zakochany kapitanie? – Zapytał chłopiec, w okolicach trzeciego dnia podróży. Na jachcie czas płynie powoli, więc pytanie było odebrane z życzliwością. Gdy płynie się jedynie we dwóch, to każdy temat do rozmowy jest dobry.
-Jak każdy – odrzekła Maks spokojnie, ale mimowolnie potargał dłonią po brodzie. Zawsze tak robił, gdy się czymś denerwował. Jedni obgryzają paznokcie, inni wargi, a on wyrywał sobie delikatnie małe kępki brody.
-Bo ja tak. A robił pan jakieś głupoty z miłości? – Nie kończył tematu młodzian. Maks aż się zaśmiał pod nosem. – Co jest warte życie bez podjęcia próby znalezienia miłości – pomyślał w duszy. Wówczas człowiek robi różne głupie rzeczy, niekoniecznie choćby z nich zdaje sobie sprawę.
Reszta jest już na Wattpad!