Zdjęcie: Turok: Origins
Turok to kultowa seria gier z przełomu lat dwutysięcznych. Pod koniec zeszłego roku wydano remaster gry Turok 3. Następnie dowiedzieliśmy się, iż to nie jedyna gra tej wspaniałej serii, którą zobaczymy w najbliższym czasie. Przywitajcie Turok: Origins!
Kilka dni temu Marcin prezentował najciekawsze zapowiedzi gier z Game Awards 2024. My w tym czasie byliśmy na redakcyjnym wyjeździe na Maderze, gdzie stworzyliśmy fotograficzno-technologiczny content. Dużo uszło naszej uwadze i teraz nadrabiamy zaległości. Zwiastuny Turok: Origins Wam nie odpuszczę, mimo iż zadebiutował już kilka dni temu.
Turok: Origins już w produkcji
Turok to seria, w którą zagrywałem się jako dzieciak. Bazowała ona luźno na fabule komiksu o takim samym tytule. W zasadzie możecie go nie znać, bo
pierwszy zeszyt z bohaterem — prekolumbijskim Indianinem, który uwieziony zostaje w dolinie zamieszkiwanej przez dinozaury — został wydany w stanach już w 1954 roku. Nie pomagały też ciągłe zmiany wydawnictw, twórców i konceptu tego tytułu. Nie ma się wiec co dziwić, iż mimo iż najnowszą serię bez problemu kupicie w naszym kraju, nie jest ona dostępna w polskim języku (i nigdy nie była).
https://dailyweb.pl/game-awards-2024-zwiastun-wiedzmina-4-i-masa-innych-zapowiedzi-poznalismy-najlepsze-gry-2024-roku/
Pierwsza gra oparta na tym tytule
Turok: The Dinosaur Hunter ukazała się w 1997 roku i została wydana na Nintendo N64 oraz komputery PC. Gra była pierwszoosobowa strzelanką. Doceniano ją za bogactwo broni, przeciwników, interesujące lokacje i żywą scenerię (jak na tamte czasy). Dochodził do tego jeszcze lakoniczna, ale interesująca fabuła, która mogła satysfakcjonować. W następnych częściach wszystkiego było po prostu więcej, co spodobało się graczom. Ostatnia odsłona gry to Turok z 2008 roku na PS3, X360 oraz PC. Przez ostatnie lata wydano kilka reedycji gier z tych serii, w tym wersje na PS4 i Nintendo Switch. Gry z tej serii mają dużą wartość kolekcjonerską. Niektóre z wydawnictwa jak limitki od
Limited Run (głównie wersja na pstryka w boxie) mogą kosztować choćby od 700 zł do 1500 zł na zagranicznych portalach aukcyjnych.
https://www.youtube.com/embed/x1ELi_UslrA
Już od jakiegoś czasu mówiono, iż seria Turok ma wrócić na ekrany komputerów i konsol. Kilka dni temu podczas Game Awards 2024 przedstawiono zwiastun Turok: Origins. Za grę będzie odpowiedzialne
studio Saber Interactive, którą możecie znać głównie z Warhammer 40,000: Space Marine 2 czy serii Snowrunner i Mudrunner. To również studio, które portowało gry na Switcha, w tym Wiedźmina 3.
[gallery link="file" size="full" ids="268776,268775,268773"]
Niestety nie mamy zbyt wielu informacji o grze. Nie wiemy, do czego odnosi się fabuła, ale widzimy, iż protagonistą znów może być Son of Stone, lub ktoś z jego indiańskiej rodziny Turoków. Najważniejszą cechą gry będzie zmiana widoku z FPP na TPP. Dalej będziemy jednak walczyć z kosmicznymi najeźdźcami i dinozaurami.
Dostaniemy też potężny arsenał wszelakiej broni — od białej, przez miotaną po plazmowe strzelby, karabiny i snajperki. Istotnym elementem ma tu być pozyskiwanie DNA wrogów, które będzie służyło ulepszaniu kombinezonu, który zaoferuje dzięki temu nowe umiejętności.
Gra poprowadzi nas poprzez wiele planet i odmiennych scenerii. Będą to miejsca usiana starożytnymi budowlami, dżungle, kaniony i pustkowia. Lokacje te mają oferować szereg czyhających na nas niebezpieczeństw i zwrotów akcji. Gra stworzona została z myślą o pojedynczej rozgrywce i kooperacji. Znaczenie będzie miała tutaj taktyka, sposób walki i użytej broni.
Turok: Origins dostępny będzie na PS5, XBOX X/S oraz PC (
link na Steam). Nie potwierdzono daty premiery. Więcej informacji w
przyszłości na stronie Turok.