Twórca Kingdom Come: Deliverance 2: „Trylogia Husycka lepsza od Wiedźmina”

news.5v.pl 5 godzin temu

Kingdom Come: Deliverance 2 zabiera graczy do XV-wiecznej Europy, ale dla wielu z nich ta podróż już się skończyła. Co zrobić, gdy po ujrzeniu napisów końcowych pozostaje niedosyt? Daniel Vávra, reżyser gry i założyciel Warhorse Studios, ma na to odpowiedź – sięgnąć po książki Andrzeja Sapkowskiego!

Zdjęcie
Kingdom Come: Deliverance 2

W skrócie:

  • Daniel Vávra poleca Trylogię Husycką jako idealne uzupełnienie dla fanów Kingdom Come 2. Podkreśla jej wierne historyczne realia i klimat średniowiecznej fantastyki.
  • Reżyser przyznaje, iż osobiście ceni cykl Sapkowskiego bardziej niż Wiedźmina. To odważne stwierdzenie wśród fanów polskiego pisarza.
  • Vávra zdradził też, jakie gry zainspirowały Kingdom Come: Deliverance 2. Wymienił m.in. Obliviona, Fallouta i klasycznego erpega – Eye of the Beholder.

Trylogia Husycka lepsza niż Wiedźmin?

Daniel Vávra wziął udział w wywiadzie na kanale Lits Play, podczas których opowiadał o inspiracjach, które wpłynęły na scenariusz Kingdom Come: Deliverance 2. Kiedy zapytano go, jakie dzieło kultury najbardziej oddaje klimat gry, bez wahania wskazał Trylogię Husycką Andrzeja Sapkowskiego.

To nie będzie gra” – stwierdził Vávra. „Trylogia Husycka rozgrywa się 15 lat po naszej grze, a czasami choćby w dokładnie tych samych lokacjach. To bardzo wierna powieść historyczna, z odrobiną średniowiecznej fantastyki, opartej na wierzeniach ludzi tamtych czasów – o czarownicach, sabatach i innych nadprzyrodzonych elementach, w które wówczas wierzono.

Zdjęcie
Andrzej Sapkowski

Najbardziej zaskakujące było jednak jego porównanie Trylogii Husyckiej do Wiedźmina. „Powiedziałbym, iż to o wiele lepsze od Wiedźmina” – dodał bez zawahania, choć jego słowa mogą wywołać niemałą dyskusję wśród fanów obu serii.

Historyczna Bohemia w literaturze i grach

Nie jest przypadkiem, iż Vávra poleca akurat książki Sapkowskiego. Akcja Kingdom Come: Deliverance 2 rozgrywa się tuż przed wybuchem wojen husyckich, a imię Jana Husa pojawia się w grze kilkukrotnie. Wydarzenia historyczne są w grze przedstawione z wielką dbałością o szczegóły, podobnie jak w powieściach Sapkowskiego.

Vávra podkreślił, iż Trylogia Husycka to jedno z jego ulubionych dzieł literackich, które idealnie wpisuje się w to, co Warhorse Studios stara się osiągnąć w swoich grach – autentyczne, historyczne doświadczenie, uzupełnione o elementy ludowych wierzeń i mistycyzmu.

Kingdom Come: Deliverance 2 inspirowane nie tylko historią

Poza literaturą Vávra podzielił się także grami, które zainspirowały go podczas pracy nad Kingdom Come 2. Najstarszą z nich było Eye of the Beholder – RPG z 1990 roku osadzone w świecie Dungeons & Dragons. Wspomniał również Ishar, klasyczne RPG z otwartym światem, oraz dwie pierwsze części Fallouta.

Wideo youtube

Jednak największy wpływ na grę miała seria The Elder Scrolls, szczególnie Oblivion. „Wiele mechanik gry, interfejs i otwarty świat były inspirowane Oblivionem” – przyznał Vávra. „Lubię Skyrima, ale uważam, iż wiele rzeczy zrobili tam źle. Skyrim był dla nas raczej inspiracją, jak niektórych rzeczy nie robić” – dodał żartobliwie.

Czy wiesz, że…

Po premierze Wiedźmina 2: Zabójców Królów Daniel Vávra skrytykował grę za brak historycznego realizmu. Uważał, iż przedstawienie zbroi i broni w produkcji CD Projekt Red było zbyt swobodne i niezgodne z realiami średniowiecza, co w jego oczach obniżało wiarygodność świata. Mimo to nie da się ukryć, iż Kingdom Come i Wiedźmin 3 mają więcej wspólnego, niż mogłoby się wydawać – obie produkcje oddają ducha Europy Środkowej w czasach średniowiecza, ale każda na swój unikalny sposób.

Wideo
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce.
Poczuj klimat Intel Extreme Masters Katowice 2025 INTERIA.PL
Idź do oryginalnego materiału