Gorący czas w studiu MachineGames
Studio MachineGames aktualnie przeżywa bardzo gorący okres. 9 grudnia premierę miała gra Indiana Jones i Wielki Krąg, która spotykała się ogromnymi oczekiwaniami po licznych przedpremierowych przeciekach. Tytuł faktycznie okazał się być hitem, choć deweloperzy nie ustrzeli się błędów. Niedopracowane elementy gwałtownie jednak zostały załatane, by krytyka nie rozlała się wśród szerszego grona środowiska związanego z grami wideo. Produkcja o słynnym bohaterze filmowym granym od wielu lat przez Harrisona Forda, może imponować swoim rozmachem.Reklama
Przejście fabuły zajmuje około 15-20 godzin, co jest bardzo solidnym wynikiem w obecnych warunkach, a same kwestie filmowe zajmują kilka godzin. Fizyka i grafika gry także stoją na bardzo wysokim poziomie, a polskich fanów dodatkowo może zadowolić polski dubbing, który w wielu zagranicznych produkcjach może być jedynie marzeniem. Najczęściej twórcy ograniczają się do polskich napisów oraz interfejsu, a MachineGames poszło z otwarciem na polskich graczy o krok dalej. Okazuje się jednak, iż przedsiębiorstwo nie zamierza się zatrzymywać z dalszymi produkcjami.
MachineGames pracuje nad nowymi grami
Przypomnijmy, iż wspomniana firma ma w swoim portfolio wiele interesujących tytułów. MachineGames wypuściło w przeszłości kilka części legendarnego Wolfensteina czy Quake’a. Oba te tytuły w środowisku gamingowym uchodzą za ikoniczne, więc tym bardziej przedsiębiorstwo ma się czym pochwalić w swojej historii. Teraz, gdy już premiera Indiany Jonesa jest już za nimi, przychodzi czas na kolejne tytuły. Według znalezionych w sieci informacji, studio MachineGames już pracuje nad produkcjami, które nie zostały jeszcze oficjalnie ogłoszone.
Wszystko za sprawą profilu w serwisie Linkedin.com Pete’a Warda - dyrektora, który zajmuje się oprawą dźwiękową w grach od MachineGames. Zamieścił on bowiem informację, według której pracował on nad Indianą Jonesem i Wielkim Kręgiem oraz zajmuje się nieogłoszonymi jeszcze tytułami. Jakie to mają być gry? Tego nie wiadomo, ale wielu przypuszcza, iż może być to nowa część z serii Wolfenstein. Jednak na potwierdzenie tej informacji przyjdzie nam prawdopodobnie poczekać do przyszłego roku, kiedy wszystko powinno się rozwiązać.