Tysiące ludzi straciło pracę. Wpis dyrektora Microsoftu, szokuje!

4 godzin temu

Microsoft ogłosił kolejną falę masowych zwolnień, która obejmie tysiące pracowników, głównie z działu zajmującego się grami wideo. To kolejny sygnał, iż Dolina Krzemowa przechodzi brutalną transformację, a branża IT coraz mniej przypomina obiecany raj dla specjalistów. Sytuację dodatkowo zaostrzył wpis jednego z dyrektorów firmy, który zamiast wsparcia zaoferował zwolnionym… porady dotyczące użycia ChatGPT.

Fot. Warszawa w Pigułce

Gigant IT znów tnie etaty. Wpis dyrektora tylko dolał oliwy do ognia

Dolina Krzemowa przestaje być rajem dla specjalistów IT. Microsoft, jeden z największych beneficjentów pandemii, ogłosił kolejną falę masowych zwolnień. Tym razem pracę straci 9 tys. osób, głównie z branży gier. Wpis jednego z dyrektorów Xbox Game Studios wywołał w sieci prawdziwą burzę.

Microsoft zwalnia. Kolejna fala uderzyła w gamedev

Microsoft oficjalnie poinformował o redukcji 9 tys. etatów, co oznacza zwolnienie około 4 proc. pracowników korporacji. To największe cięcia od 2023 roku, kiedy jednorazowo pracę straciło 10 tys. osób. Tym razem najmocniej ucierpiał dział gamedevowy – Xbox Game Studios. To kolejny cios dla całej branży gier, która od miesięcy mierzy się z kryzysem i masowymi redukcjami zatrudnienia.

W ostatnich latach światło dzienne ujrzało wiele historii o studiach, które mimo sukcesów rynkowych zamykano niemal z dnia na dzień. „Zrobiłeś swoje – możesz odejść” – ta niepisana zasada wciąż zdaje się dominować, choćby jeżeli firmy notują rekordowe zyski.

Kontrowersyjny wpis menedżera. „Prompt dla zwolnionych”

Do napiętej atmosfery dołożył się Matt Turnbull, producent wykonawczy w Xbox Game Studios Publishing. W mediach społecznościowych zamieścił wpis, który miał być „wsparciem” dla zwolnionych, ale został odebrany jako szczyt arogancji. Turnbull zasugerował, iż byli pracownicy mogą wpisać do ChatGPT odpowiednie prompty, aby uzyskać wsparcie – czy to w postaci porady zawodowej, czy emocjonalnego ukojenia.

Post spotkał się z lawiną krytyki. Komentujący zarzucali Turnbullowi brak empatii i kontaktu z rzeczywistością. Choć wpis gwałtownie usunięto, jego treść obiegła sieć, stając się symbolem oderwania kierownictwa od codziennych problemów pracowników.

Od marzenia do „blue collar”. IT traci dawny blask

Microsoft jeszcze niedawno był symbolem sukcesu ery pracy zdalnej. Gwałtowny wzrost zatrudnienia w czasie pandemii, miliardy zysków z usług online, a potem brutalne cięcia – to dziś nowa norma w Dolinie Krzemowej. Prognozy, iż specjaliści IT staną się „nowymi robotnikami” cyfrowej gospodarki, zaczynają się spełniać. I nie chodzi tu tylko o pracę fizyczną, ale o sposób traktowania ludzi przez korporacyjne struktury.

Idź do oryginalnego materiału