Ubisoft się budzi? Gigant rezygnuje z Tokyo Game Show 2024

Wygląda na to, iż Francuzi zauważyli, iż nadchodzący „Assassin’s Creed Shadows” może nie być tak wyczekiwany przez graczy jak sądzili. Zwłaszcza w Japonii.

Świeżo ogłoszona decyzja o rezygnacji z udziału w Tokyo Game Show 2024 wydaje się to potwierdzać. W oficjalnej wiadomości na X (daw. Twitter), Ubisoft pisze, iż brak firmy na imprezie jest spowodowany „wieloma różnymi okolicznościami”. I chociaż studio nie wdaje się w szczegóły, to zdaje się, iż powodem jest kiepskie przyjęcie ich nadchodzącego tytułu z Yasuke w roli głównej w Kraju Kwitnącej Wiśni.

Ubisoft najwyraźniej chce uniknąć krytyki na tak dużym wydarzeniu

Przypomnijmy, iż najnowszy „Assasin’s Creed” będzie rozgrywał się w XVI-wiecznej Japonii, niezwykle wyczekiwanym przez fanów okresie i miejscu. Problem w tym, iż to co widzimy w zapowiedziach znacznie różni się od tego co chcieli otrzymać gracze. I postać czarnoskórego samuraja wcale nie jest tutaj największym problemem. Używanie symboli rodu Nobunaga, do którego firma nie ma praw, czy umieszczenie w grze posągu Buddy z miasta Nara, podczas gdy buddyzm wyraźnie tego zabrania to tylko kilka przykładów.

Z przykrością informujemy, iż z powodu różnych okoliczności jesteśmy zmuszeni odwołać naszą prezentację na „Tokyo Game Show 2024”, która miała rozpocząć się 26 września o godzinie 15:00.

Obecnie trwająca kampania promocyjna z okazji oficjalnej premiery będzie kontynuowana. Szczerze przepraszamy wszystkich, którzy z niecierpliwością czekają na debiut.

Brak obecności Ubisoftu na Tokyo Game Show 2024 może oznaczać, iż studio nie bardzo wie jak poradzić sobie z obecną sytuacją. Decyzja zdaje się jednak sugerować, iż wydawca po prostu chce uniknąć ewentualnych głosów krytyki na tak dużym wydarzeniu.