Ubisoft tworzy własną grę battle royale. Ma inspirować się… Apex Legends

Rynek rywalizacyjnych strzelanek jest już mocno nasycony, a przy tym bardzo konkurencyjny. Sukcesywnie poszerza się lista shooterów, które nie są w stanie utrzymać się w takich warunkach i z czasem po prostu upadają. Świeżymi przykładami może być chociażby Concord od Firewalk Studios czy też Spectre Divide wyprodukowane przez Mountaintop Studios.

Serwis Insider-Gaming dotarł do bardzo intrygujących informacji związanych z Ubisoftem. Korporacja odpowiadająca za kultowe w branży serie na czele z Far Cry czy Assassin’s Creed ma pracować nad swoją własną strzelanką typu battle royale. Gra ma znajdować się już od kilku lat w fazie rozwojowej, ale co ciekawe, sam tytuł najprawdopodobniej będzie czerpał silną inspirację z innego tytułu battle royale. Mowa o Apex Legends stworzonego przez Respawn Entertainment i wydanego przez Electronic Arts w 2019 roku.

Projekt realizowany przez Francuzów ma nosić kryptonim roboczy „Scout„. W czym ma objawiać się podobieństwo obu produkcji? Źródło podaje, iż Ubisoft ma zamiar zaprojektować bardzo podobne postacie do tych obecnych w Apex Legends. Uświadczymy więc autorskich wersji Wraitha, Lifeline czy Pathfindera.

Ubisoft rzekomo wyznaje teorię, iż na rynku strzelanek istnieje jeszcze sporo miejsca na oddanie w ręce graczy kolejnego battle royale’a. Co interesujące to wszystko stoi w opozycji do najnowszych danych opublikowanych w raporcie Newzoo. Analizy głoszą, iż branża gier przechodzi właśnie sporą metamorfozę, a jednym z trendów jest spadek popularności gatunku battle royale. Gracze są mniej zainteresowani taką konwencją rozgrywki i widać, iż zauważalnie mniej czasu poświęcają na tego typu produkcje. Wyjątkiem może być Fortnite, który trzyma swoją niezbywalną, żelazną pozycję na rynku.

Wydaje się też, iż Ubisoftowi nie jest po drodze do rywalizacyjnych shooterów. Ubiegłoroczny zdawać by się mogło hit pod tytułem XDefiant po roku istnienia zakończy swój żywot już w czerwcu. Rewolucją w świecie battle royale miała być też inna strzelanka od francuskich twórców – Hyper Scape. Trafiła ona na rynek w 2020 roku, nie spełniła oczekiwań graczy, a niecałe dwa lata później wylądowała w koszu.