Ubisoft zostanie przejęty przez chińskiego giganta Sensacyjne wieści

O ewentualnym wykupie Ubisoftu przez Tencent pisaliśmy już kilka tygodni temu. Wówczas chiński hegemon technologiczny oraz Guillet Brothers Ltd (większościowy udziałowiec Ubisoftu) konsultować mieli się z doradcami w celu przywrócenia ładu i stabilizacji u producenta gier wideo.

Teraz na sprawę nieco więcej światła rzuca Reuters. Raport wskazuje, iż wykup Ubisoftu wciąż jest możliwy. Najwięcej udziałów w firmie (15%) mają bracia Guillemot, na czele z prezesem studia Yvesem Guillemotem. Na dalszym miejscu znajduje się Tencent, dzierżąc 10% udziałów.

Wg. raportu rodzinie Guillemot bardzo zależy na tym, by ewentualne przejęcie przez Tencent nie zmniejszyło kontroli rodziny nad przedsiębiorstwem. W obliczu tak wyglądającej sprawy, Chińczycy nie podjęli jeszcze decyzji o tym, czy faktycznie chcą zwiększyć swoje udziały w Ubisofcie. Tencent chciałby mieć większy wpływ na przyszłe decyzje zarządu; w grę wchodzi m.in. podział przepływów finansowych. Rodzina Guillemot stanęła jednak w opozycji do tak skonstruowanej oferty.

Obecnie wg. Reuters wygląda to tak, iż Tencent z cierpliwością czeka na finalizację umowy. Obie strony nie chcą w tej sprawie zabierać głosu. Warto przypomnieć, iż w momencie kiedy Reuters opublikował pierwsze doniesienia o chęci wykupu Ubisoftu przez Tencent, to akcje Francuzów wzrosły aż o 16%.

Bez wątpienia trwający jeszcze rok nie był udanym okresem Ubisoftu. Zapowiadany jako gra AAA Skull & Bones zaliczył nędzną premierę. Kiepski debiut odnotował również Star Wars Outlaws, który nie zadowolił zarówno graczy, jak i francuskich producentów. Na domiar złego kilka tygodni temu studio przesunęło premierę wyczekiwanej gry Assassin’s Creed: Shadows, wokół której i tak zdążyło pojawić się sporo kontrowersyjnych wątków.

Czarę goryczy przelały najświeższe wieści. Ubisoft postanowił całkowicie skasować grę XDefiant, multiplatformowego shootera mającego pobić choćby kultową serię Call of Duty. Gra anonsowana jako produkt live-service gaśnie więc po kilku miesiącach od debiutu, pomimo całkiem udanej premiery. 3 czerwca całkowicie wyłączone zostaną serwery gry.