Upadek polskiego giganta: 700 pracowników straci pracę do końca lutego

1 dzień temu

Dramatyczne wydarzenia rozgrywają się w jednym z najważniejszych polskich przedsiębiorstw sektora energetycznego. Rafako, firma z ponad 70-letnią tradycją i doświadczeniem w budowie bloków energetycznych, stoi u progu definitywnego zamknięcia. Sąd Rejonowy w Gliwicach podjął decyzję o ogłoszeniu upadłości, która uprawomocniła się 23 stycznia 2025 roku.

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.

Konsekwencje tej decyzji są druzgocące dla niemal 700 pracowników, którzy do końca lutego otrzymają wypowiedzenia. Syndyk masy upadłościowej potwierdził, iż proces zwolnień grupowych jest nieunikniony, a ostatnie umowy o pracę wygasną najpóźniej w maju. Sytuację komplikuje brak porozumienia ze związkami zawodowymi.

Historia Rafako to opowieść o wzlotach i upadkach polskiego przemysłu energetycznego. Przez dekady firma była symbolem polskiej myśli technicznej i inżynieryjnej, realizując strategiczne projekty energetyczne nie tylko w kraju, ale i za granicą. Upadek tak znaczącego gracza stawia pod znakiem zapytania przyszłość całego sektora.

Szczególnie bolesny jest wymiar społeczny tej sytuacji. Dla regionu utrata tak dużego pracodawcy oznacza poważne wyzwania. Setki wysoko wykwalifikowanych specjalistów będzie musiało szukać nowego zatrudnienia, co może prowadzić do odpływu cennych kadr z branży energetycznej.

Giełdowy aspekt upadku Rafako również zasługuje na uwagę. W ciągu najbliższych sześciu miesięcy akcje spółki zostaną wycofane z obrotu giełdowego, co symbolicznie przypieczętuje koniec tej przemysłowej legendy. Dla inwestorów oznacza to konieczność pogodzenia się ze stratami.

Eksperci branżowi wskazują na szereg czynników, które doprowadziły do tej sytuacji. Problemy finansowe narastały latami, a nieudane próby restrukturyzacji i trudności w realizacji kluczowych kontraktów ostatecznie przeważyły szalę. Upadek Rafako może być ostrzeżeniem dla innych firm z sektora.

Przyszłość pokaże, czy możliwe będzie wykorzystanie potencjału i doświadczenia byłych pracowników Rafako w nowych przedsięwzięciach. Ich wiedza i umiejętności mogą okazać się bezcenne dla rozwoju polskiej energetyki, pod warunkiem iż znajdą się podmioty gotowe zainwestować w ten kapitał ludzki.

Ta sytuacja stawia również pytania o przyszłość polskiego sektora energetycznego w szerszym kontekście. Upadek tak znaczącego gracza może wpłynąć na realizację strategicznych projektów energetycznych i zmienić układ sił w branży.

Idź do oryginalnego materiału