V Rising – recenzja. Wampir poluje na Diablo

Zdjęcie: V Rising
Niektórzy łowią ryby, inni zbierają znaczki, a ja… postanowiłem zostać wampirem. Wszystko przez aktualizację 1.1 do V Rising, która zaintrygowała mnie na tyle, iż po kilku miesiącach od premiery odpaliłem grę i wciągnąłem się po uszy.
Powiązane
Syberia Remastered z datą premiery i wydaniem pudełkowym
1 godzina temu
Steam szykuje konsolę stacjonarną. Co z Steam Deck 2?
2 godzin temu