Valorant Mobile z integracją TikToka! Wyciekły nowe szczegóły

6 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Riot idzie najwyraźniej z biegiem czasu i planuje bardzo interesujące funkcje w ramach nadchodzącego podobno Valorant Mobile. Najnowsze przecieki sugerują integrację gry z TikTokiem.


Valorant Mobile pozostaje aktualnie jedną, wielką niewiadomą. Głównym źródłem informacji na temat tej gry, o której Riot nie chce nam na razie nic powiedzieć, są plotki. Z każdym miesiącem projekt ten wydaje się jednak coraz bardziej prawdziwy. Szczególnie po przeciekach z końca kwietnia, kiedy po sieci krążył fragment rozgrywki z mobilnej wersji popularnego shootera wraz z pełnym sterowaniem. Reklama
Nie pomaga niestety fakt, iż Riot ogranicza aktualnie testy Valoranta Mobile do Chin. Jest to co prawda region, który prawdopodobnie zdominuje grę, gdyby ujrzała ona światło dzienne, ale zainteresowanie na zachodzie cały czas rośnie, a informacji brakuje. Co jakiś czas dochodzą na szczęście do nas szczątkowe informacje, które rzucają więcej światła na projekt Riotu. Taki dzień właśnie nastał.


Według najnowszych przecieków Valorant mobile ma oferować funkcje, które niedostępne są w standardowej wersji gry na PC. Powyższy post wspomina m.in. o darmowych skinach, możliwości tworzenia i oglądania powtórek z meczów oraz integrację z TikTokiem. Ta ostatnia funkcja pozwalałaby prawdopodobnie zbierać nagrane powtórki i publikować je na swoim profilu. Bardzo ciekawym byłaby potencjalnie możliwość przeglądania klipów wewnątrz gry i wchodzenia z nimi w różne interakcje - komentowania czy lajkowania.
Lista przewidywanych funkcji jest bardzo długa i wygląda naprawdę obiecująco. Przecieki mówią również o trybie obserwatora dla Valorant Mobile w stylu VCT, tworzeniu prywatnych meczów czy o możliwości budowania własnych loadoutów dla poszczególnych klas. Część z tych rozwiązań, w tym integrację z TikTokiem, widywaliśmy już w innych grach (przoduje pod tym względem m.in. popularny Mobile Legends: Bang Bang), ale nie zmienia to faktu, iż Riot zdaje się poważnie podchodzić do tej produkcji i będzie chciał spróbować zagarnąć większy rynek mobilną premierą.


Niedawne doniesienia z mobilnego rynku nie napawają optymizmem. Ostatnio Activision zapowiedziało zakończenie wsparcia Call of Duty: Warzone na telefonach. Gra, za którą stoi prawdziwy gamingowy gigant nie potrafiła zachęcić do siebie większej liczby graczy i po zaledwie roku od premiery, kończy swój żywot. Od potencjalnego debiutu Valorant Mobile dzieli nas jeszcze trochę czasu. Wystarczająco, aby Riot przyjrzał się konkurencji, przeanalizował ich porażki, zrozumiał powody sukcesów i dostarczył fanom mobilnego grania tytuł, w który wsiąkną na długie miesiące.
Idź do oryginalnego materiału