Broadcom, właściciel VMware, po raz kolejny w ciągu 18 miesięcy radykalnie zmienia zasady gry dla partnerów i klientów. Nowy, znacznie ograniczony program partnerski oznacza wykluczenie wielu małych i średnich dostawców usług w chmurze, co stawia klientów przed widmem migracji i wzrostu kosztów.
VMware ogranicza liczbę partnerów – tylko wybrani przetrwają
Nowy program partnerski VMware, ogłoszony w połowie lipca 2025 roku, całkowicie zmienia zasady współpracy na rynku usług wirtualizacyjnych. Jak poinformowała australijska firma Interactive, liczba autoryzowanych partnerów zostanie znacząco zredukowana – od dzisiaj o uczestnictwie w programie decyduje wyłącznie zaproszenie od Broadcom. Partnerzy, którzy nie zostaną zaproszeni, otrzymają oficjalną informację o zakończeniu współpracy.
Pozostali partnerzy będą mogli świadczyć usługi i realizować istniejące umowy do końca okresu przejściowego – czyli do 31 października 2025 roku. Po tej dacie mogą już tylko obsługiwać bieżące kontrakty bez możliwości ich przedłużenia lub zawierania nowych. Szczególnie istotne jest zakończenie tzw. programu White Label, który pozwalał mniejszym podmiotom nabywać licencje za pośrednictwem większych partnerów – ta opcja przestanie istnieć wraz z końcem okresu przejściowego.
Niepewność, wzrost kosztów, migracje
Zmiany wywołują poważne konsekwencje zarówno dla partnerów, jak i klientów końcowych. Jak ostrzega Interactive, klienci partnerów wykluczonych z programu mogą napotkać trudności przy odnawianiu licencji, a także odczuć pogorszenie jakości wsparcia czy wydłużenie czasu reakcji przy zgłaszaniu problemów. Konsolidacja partnerów może doprowadzić do wzrostu kosztów migracji i konieczności ponownego wdrażania rozwiązań oraz ograniczyć możliwości korzystania z dotychczasowych pakietów usług.
Broadcom tłumaczy zmiany dążeniem do budowy nowego modelu „hyperscale private compute” – przyszłości, w której VMware Cloud Foundation 9 będzie fundamentem dla niewielkiej liczby dużych platform chmurowych w każdym regionie. W praktyce oznacza to koncentrację partnerów wokół największych, globalnych graczy i stopniowe wycofywanie się ze współpracy z mniejszymi i średnimi dostawcami.

Niepewność, złość i szukanie alternatyw
To już druga tak poważna restrukturyzacja programu partnerskiego VMware w ciągu niespełna dwóch lat. W styczniu 2024 roku Broadcom zlikwidował możliwość świadczenia usług przez partnerów dysponujących mniej niż 3,5 tysiącem rdzeni procesorów, co zmusiło wielu mniejszych operatorów chmur do zaprzestania działalności i migracji klientów.
Program White Label miał być odpowiedzią na protesty rynku, ale teraz także on znika, a część średnich firm (np. australijski dostawca Aussie Broadband) nie otrzymała jasnej informacji o swoim losie. W oświadczeniach podkreślają, iż „w najbliższym czasie nie przewidują zakłóceń usług”, ale jednocześnie analizują alternatywne rozwiązania długoterminowe.
Emocje i koszty
Zmiany budzą silne emocje w społeczności IT. Jak wskazują obserwatorzy, użytkownicy VMware coraz częściej rozważają migrację do innych platform, choćby jeżeli wiąże się to z kosztami utrzymania nieużywanego systemu przez pewien czas. Wzrost liczby szkoleń i certyfikacji z innych technologii pokazuje, iż firmy nie chcą już polegać wyłącznie na rozwiązaniach Broadcom.
Broadcom zapewnia, iż ich decyzje „przynoszą korzyści klientom”, a dowodem ma być rosnący przychód z VMware oraz przykłady dużych wdrożeń, takich jak przejście ING na chmurę publiczną. Jednak dla wielu klientów i partnerów najważniejsza stała się dziś przewidywalność i stabilność – cechy, które w ekosystemie VMware znacząco ostatnio ucierpiały.