W czwartym sezonie Wiedźmina pojawi się nowa postać

3 godzin temu

Czwarty sezon serialu Wiedźmin od Netflixa zbliża się wielkimi krokami. Właśnie dowiedzieliśmy się o nowym bohaterze, który pojawi się na ekranie. Samo w sobie nie jest to wielkim wydarzeniem, jednak ten konkretny dodatek do obsady oznacza znaczącą zmianę. Po raz pierwszy w historii serialu Netflixa zobaczymy postać, która pochodzi wyłącznie z gry komputerowej.

Od samego początku twórcy serialu Wiedźmin starali się trzymać blisko książkowego pierwowzoru Andrzeja Sapkowskiego, skupiając się na postaciach i stworzeniach z jego powieści i opowiadań. Oczywiście zdarzały się odniesienia do gier CD Projekt RED, np. scena z parującą kąpielą Geralta w wykonaniu Henry’ego Cavilla. W czwartym sezonie to się jednak zmieni Krążą pogłoski, iż aktor Jack Myers, znany z ról w serialach The Crown i Call the Midwife oraz z udziału w grach Elden Ring i Dying Light 2, wcieli się w Rodericka de Wett, postać z oryginalnej gry.

O postaci

Roderick był nilfgaardzkim hrabią i członkiem religijnego zakonu rycerskiego znanego jako Zakon Płonącej Róży (lub po prostu Zakon). Nie jest zbyt sympatyczną postacią, a Geralt nie pała do niego sympatią.

Chociaż Roderick do tej pory pojawiał się tylko w grze wideo CDPR, istnieje potencjalny związek z książkami Sapkowskiego. W „Czasie pogardy„, „Wieży Jaskółki” i „Pani Jeziora” pojawia się nilfgaardzki szlachcic o imieniu Joachim de Wett. Co ciekawe, czaszkę Joachima można również znaleźć w Wiedźmin 3: Dziki Gon. Biorąc pod uwagę imię i podobne tło obu postaci, wydaje się prawdopodobne, iż są ze sobą spokrewnieni.

Myers nie będzie jedynym nowym członkiem obsady w czwartym sezonie. Dołączy do niego Laurence Fishburne jako Regis i Danny Woodburn jako krasnoludzki przyjaciel Geralta, Zoltan Chivay. Przypomnimy, iż Liam Hemsworth, znany z Igrzysk śmierci, przejmie rolę białowłosego łowcy potworów w ostatnich dwóch sezonach serialu, po odejściu Henry’ego Cavilla.

źródło: eurogamer.net

Idź do oryginalnego materiału