Musimy porozmawiać o Barbenheimerze… nie, czekaj, Oppenheimer! Co za film. Chociaż uwielbiam szczytową erę McConaissance Interstellar, uważam, iż jest to najlepszy film, jaki Christopher Nolan nakręcił od czasu Mrocznego rycerza.
A jeżeli spodobało ci się podejście reżysera do amerykańskiego Prometeusza w połowie tak bardzo jak mi, jest jedna gra wideo, w którą koniecznie musisz zagrać / ponownie przeżyć.
Tą grą byłby Braid.
Niezależne arcydzieło Jonathana Blowa było jednym z głównych tytułów, które przyczyniły się do ogromnego sukcesu Xbox Live Arcade. A najciekawszy aspekt tej sensacyjnej hybrydy platformówki? To, co początkowo wydaje się hołdem dla najlepszych gier Mario, obejmuje ukrytą fabułę, która obraca się wokół Projektu Manhattan.
Zakończenie Braid jest absolutnym geniuszem. Przez większość gry główny bohater Tim wydaje się być całkiem waniliowym zdzierstwem ikony Nintendo. Skacze na głowy wrogów i wielokrotnie próbuje uratować księżniczkę przed potężnym brutalem; zabierz wąsy, a Tim jest w zasadzie podróżującym w czasie Mario.
Opowieść stara jak Tim
Zaakceptuj, iż tak naprawdę nie jest. Tim jest tak naprawdę czarnym charakterem z tej opowieści — fakt ten ujawnia się dopiero w ostatniej scenie gry, kiedy staje się jasne, iż ukochana bohaterka nie próbuje się z nim połączyć, ona desperacko próbuje uciec z jego szponów.
Kluczowy moment genialnie odwraca funkcję przewijania gry, natychmiast przekazując graczowi, iż przez cały czas grałeś złego faceta.
Ale jak to się wiąże z Oppenheimerem? Chociaż jest to subtelne, jest wyraźny ukłon w stronę stworzenia bomby atomowej. Podczas napisów końcowych na ekranie pojawia się cytat dyrektora Projektu Manhattan, Kennetha Bainbriddge’a: „Teraz wszyscy jesteśmy sukinsynami”.
Ludzie, którzy są znacznie mądrzejsi ode mnie, interpretują użycie tego cytatu jako sugestię, iż księżniczka jest bombą atomową, a Tim jest naukowcem zaangażowanym w Test Trójcy. Byłby to naprawdę sprytny podtekst dla gry w 2023 roku, nie mówiąc już o tej, która ukazała się w 2009 roku.
Porównanie platformówki 2D do filmu, który koncentruje się na nieskazitelnych kościach policzkowych Cilliana Murphy’ego, wydaje się trochę absurdalne, ale Braid był tym, w jaki sposób dowiedziałem się o stworzeniu broni nuklearnej. To świadczy zarówno o mojej ignorancji, jak io tym, jak skuteczne mogą być gry w kierowaniu odbiorców do szerszych zagadnień historycznych.
Jeśli przegapiłeś to za pierwszym razem, dobrą wiadomością jest to, iż przez cały czas łatwo jest grać Warkocz na Xbox Series X i Xbox Series S za 9,99 GBP / 6,75 GBP. Nadchodząca rocznicowa edycja zmierza na konsole PC, PS5, Nintendo Switch i Xbox, w które nie mogę się doczekać.
Przez te wszystkie lata po premierze nigdy nie myślałem, iż będę porównywał najnowszy film Chrisa Nolana do gry na konsolę Xbox 360. Jonathan Blow jest geniuszem, a wywrotowy styl, którego używa do refleksji nad być może najważniejszym momentem w historii ludzkości, pozostaje wyjątkowo inspirujący.
Teraz wszystko, czego potrzebujemy, to gra, która dostarczy ukrytą historię o pochodzeniu Barbie, a krąg naprawdę się zamknie.
- Wypróbowałem handheld Chicken McNugget — i Tetris już nigdy nie będzie taki sam
- Asus ROG Ally vs Steam Deck: Który komputer przenośny wygrywa?
- Jak zamówić w przedsprzedaży konsolę Spider-Man 2 PS5 — ci sprzedawcy mają zapasy