Miniona awaria PSN wywołała ogromne poruszenie wśród społeczności. Gracze przez kilkadziesiąt godzin nie mieli dostępu do wielu funkcjonalności wymagających aktywnego połączenia z siecią. Nic więc dziwnego, iż każdy domagał się od Sony przybliżenia szczegółów zaistniałej sytuacji i podania jej przyczyny. Japoński gigant pokusił się jedynie o opublikowanie stosownych przeprosin oraz wręczenie rekompensaty w postaci dodatkowego czasu płatnej subskrypcji.
Awaria PSN minęła, ale wiele pytań pozostało bez odpowiedzi
Globalna awaria PSN rozpoczęła się w piątkowy wieczór, czyli tak naprawdę wtedy, gdy najwięcej osób chciało odpocząć po pracy przy swojej ulubionej grze. Wtedy też mnóstwo ludzi napotkało problemy z uruchamianiem produkcji, aplikacji czy używaniem funkcji sieciowych. Nie było także możliwości skorzystania z cyfrowego sklepu, aktywacji cyfrowych wersji tytułów i wielu innych opcji wymagających aktywnego połączenia z serwerami korporacji.
- Sprawdź także: Korzystasz z PS4? Przygotuj się na mniej benefitów w PS Plus
Sony niestety nie podało konkretnej przyczyny całego zamieszania. Gracze usłyszeli wyłącznie przeprosiny oraz lakoniczne oświadczenia niezdradzające jakichkolwiek detali. Tego typu praktyka wkurzyła część społeczności, która oczekiwała od firmy transparentności – zwłaszcza iż awaria PSN trwała kilkadziesiąt godzin. Użytkownicy na szczęście nie zostali z niczym, wręczono im drobny upominek. Nie wszyscy jednak z niego skorzystają.
Jak możecie zobaczyć poniżej, Sony podziękowało za cierpliwość i przeprosiło za wszelkie niedogodności. Przy okazji dowiedzieliśmy się, iż aktywni subskrybenci PlayStation Plus mogą liczyć na dodatkowe 5 dni subskrypcji. Nieco później będą musieli więc wyciągnąć z portfela pieniądze, co oczywiście należy uznać za bardzo dobrą wiadomość.
![](https://www.instalki.pl/wp-content/uploads/webp/sony-rekompensata-za-awarie-1.webp)
Co z graczami bez aktywnego PS Plus?
Nie wszyscy jednak opłacają abonament. Te osoby również doświadczyły problemów, ale Sony nie przygotowało dla nich nic oprócz standardowych przeprosin. „Darmowa” społeczność dała znać o swoim niezadowoleniu – sporo internautów domaga się wręczenia darmowej gry. Inni konsumenci natomiast nie chcą żadnych materialnych rekompensat, żądają wyłącznie transparentności oraz szczegółowego wyjaśnienia powodów zamieszania.
Japoński koncern mówi jedynie o „kwestiach operacyjnych”, co jest oczywiście marnym pocieszeniem. Osobiście nie nastawiałbym się na zmianę strategii i opublikowanie długiego oświadczenia – raczej mało kto podejmuje takie kroki. Mimo wszystko wypadałoby nagiąć nieco zasady po tak długiej awarii.
- Przeczytaj również: PS6 już niedługo? Doniesienia nie pozostawiają złudzeń
Pozostaje mieć tylko nadzieję, iż w przeciągu najbliższych lat nie doświadczymy już takich problemów. Niedostępność kluczowych usług przez kilkadziesiąt godzin to bowiem spory powód do niepokoju.
Źródło: Twitter (X) (@AskPlayStation) / Zdjęcie otwierające: Sony