World of Warcraft Plunderstorm to jak Fortnite MMO

ittechblog.pl 8 miesięcy temu
Zdjęcie: world of warcraft


Bohaterowie Azeroth mierzyli się z wieloma potężnymi wrogami. Mimo iż z Otchłani wyziera nowe zagrożenie, muszą stanąć do walki z przeciwnikiem, z którym nieczęsto się mierzą: sobą nawzajem. World of Warcraft Plunderstorm dodał do gry tryb battle royale.

World of Warcraft Plunderstorm – co nowego?

Najnowsza aktualizacja zawartości Dragonflight, Burza Plądrowania (Plunderstorm, 10.2.6), która jest już dostępna, zaprasza graczy na znajome ziemie Wyżyn Aratorskich (Arathi Highlands), by stanąć do walki i przekonać się, kto zwycięży, w tymczasowym wydarzeniu inspirowanym battle royale i motywem pirackim. Gracze mogą spodziewać się kilku atrakcji:

  • Starć z przeciwnikami (lub ukrywania się przed nimi) oraz eksploracji mapy w celu znalezienia zdolności umożliwiających awans podczas meczu.
    • Jak zwykle w przypadku rozgrywek battle royale, ostatnia postać pozostała na kurczącej się mapie zostanie uznana za zwycięzcę, ale wszyscy uczestnicy poczynią postępy na ścieżce nagród.
    • Zdolności kumulują się do rangi 3 (epickiej); ponadto zdolności poziomu epickiego można odkryć w starciach z rzadkimi postaciami niezależnymi i w skrzyniach skarbów o wysokiej wartości.
    • Interfejs użytkownika i zdolności są w tym doświadczeniu wyjątkowe.
  • Zawartość dostępna dla WSZYSTKICH aktywnych graczy WoW
    • Niezależnie od ilości czasu gry i aktywnej subskrypcji każdy aktywny gracz WoW będzie mógł wziąć udział w zabawie. Dotyczy to również graczy WoW Classic.
    • Gracze, którzy nie mają dodatku Dragonflight, będą musieli pobrać i zainstalować współczesnego klienta gry, ale zakup najnowszego dodatku nie jest niezbędny, ponieważ Burza Plądrowania (Plunderstorm) będzie dostępna przy użyciu specjalnego przełącznika na ekranie wyboru postaci.
    • Do wyboru są tryby Solo i Duo: gracze mogą dodać znajomego z listy Battle.net na ekranie postaci Burzy Plądrowania (Plunderstorm).
  • Postępy na całym koncie Battle.net
    • Gracze będą awansować w ramach ścieżki sławy załogi Beczułkonogiego (Keg Leg Crew) do poziomu 40, a postępy można poczynić na dowolnym koncie przypisanym do pojedynczego konta w serwisie Battle.net.
  • Nagrody zarówno dla graczy korzystających z wersji współczesnej, jak i WoW Classic
    • Obie grupy graczy w ramach wydarzenia będą mogły zdobyć nowego wierzchowca papugę oraz zwierzaka.
    • Gracze ze współczesnej wersji WoW będą mogli zyskać dodatkowe nagrody w postaci zestawów do transmogryfikacji.
  • Sezon 4 startuje na PST w tym tygodniu
    • Aktualizacja zawartości 10.2.6 przebiega nieco inaczej niż poprzednie. Gracze poznają zawartość sezonu 4 w tym tygodniu na publicznym serwerze testowym, a jej premiera odbędzie się za kilka tygodni. Szczegółowe informacje na temat sezonu 4 można znaleźć na forach In-Development.

Czytaj też: Gry wideo od dawna korzystają z AI i choćby tego nie zauważacie

Reakcja graczy? Taka jak można było się spodziewać. Blizzard będący karykaturą dawnego siebie, po raz kolejny pokazuje zupełne odklejnie od oczekiwań. Nikt w społeczności MMORPG nie chciał takiej zabawy i Plunderstorm nazywany nie jest aktualizacją, która “została wydana”, a “uciekła”. Dawni fani pytają czy to żart na prima aprilis i zastanawiają się, dlaczego choćby nikt nie zauważył, iż jedna z postaci celuje przez oko zakryte opaską? Cóż, taka dziś jakość ich gier – przez kilka lat jeszcze pobawią graczy, którym nie zależy na tym, co zbudowało potęgę studia, a potem również i oni pójdą do innej gry, która będzie aktualnie popularna. Hardkorowych fanów Blizzarda już dawno nie ma.

Idź do oryginalnego materiału