To jeden z najtańszych laptopów z kartą RTX 3080 Ti oraz matrycą QHD dostępnych na rynku. Laptop Dream Machines RT3080Ti-15PL56 pozwala kompletnie zapomnieć o czymś takim jak wymagania sprzętowe, a uzupełnieniem surowej mocy jest konstrukcja, która nie krzyczy „oszczędzano, gdzie to tylko było możliwe”. Warto przyjrzeć się jej bliżej.
Dream Machines to warszawski producent tak zwanych laptopów konfigurowalnych, których wielką zaletą od zawsze był stosunek ceny do możliwości. Ta zasada tyczy się również półki premium, na której znajdują się urządzenia w najbardziej topowych konfiguracjach, jakie tylko są możliwe. Jeden z takich potworów trafił w moje ręce i gram na nim od ponad miesiąca. Cyberpunk 2077 na laptopie, z grafiką ultra i włączonym ray tracingiem w 60 klatkach? Jak najbardziej w zasięgu.
Dream Machines RT3080Ti-15PL56 to jeden z najtańszych laptopów z kartą RTX 3080 Ti oraz matrycą QHD dostępny na rynku.
Większość urządzeń premium tego typu, wyposażonych w przynajmniej 32 GB RAM-u, kosztuje około 17 – 19 tysięcy złotych. Zawrotna cena poza zasięgiem typowego śmiertelnika. Laptopa od warszawskiego Dream Machines zgarniemy za 15499 zł w wariancie 32 GB RAM bądź 14999 zł, jeżeli wystarczy nam 16 GB pamięci operacyjnej. Wszystko w pakiecie z topowym procesorem AMD Ryzen 9 6900HX. To odczuwalnie mniej niż rynkowa średnia, chociaż oczywiście wciąż mówimy o topowym segmencie dostępnym wyłącznie dla najbogatszych entuzjastów.
Dużą zaletą laptopów konfigurowalnych jest gigantyczna elastyczność w wyborze podzespołów. Odwiedzając stronę produktową dla testowanego przeze mnie modelu 15PL56 możemy m.in. wybierać między producentem dysku i karty sieciowej, obsadzeniem dodatkowych slotów SSD czy choćby jakością pasty termoprzewodzącej, z uwzględnieniem Thermal Grizzly – Kyryonaut. W ten sposób Dream Machines pozwala dopasować laptopa do własnych preferencji oraz własnego budżetu, wyróżniając się na tle innych ofert.
Nie tylko surowa moc. Laptop Dream Machines RT3080Ti-15PL56 to kilka rozwiązań projektowych, które lubię w sprzętach do gier.
Po pierwsze, urządzenie posiada bardzo dobry ekran QHD 15,6 cala WVA o maksymalnej częstotliwości odświeżania na poziomie 240Hz. Świetna sprawa, jeżeli gramy w nieco starsze lub mniej wymagające sprzętowo strzelaniny, jak np. CS:GO, Battlefield V czy Valorant. W nich licznik fps nie schodzi poniżej setki, niezależnie od ustawień graficznych oraz rozdzielczości. Matryca pozwala wykorzystać potencjał weteranów sieciowych strzelanin, zwłaszcza jeżeli zdecydujemy się wesprzeć ją dedykowaną kartą sieciową Intel Killer.
Po drugie, jestem absolutnie zachwycony przeniesieniem wszystkich portów powiązanych z zasilaniem oraz przesyłem obrazu na tył obudowy. To właśnie tam znajdziemy gniazdo ładowarki, HDMI 2.1 oraz USB-C 3.2 Gen 2 ze wsparciem DisplayPort 1.4. Dzięki takiemu rozwiązaniu plątaninę kabli bardzo łatwo ukryć za laptopem i monitorem, jeżeli kiedykolwiek zdecydujemy się podłączyć laptop do dużego ekranu. Biorąc pod uwagę, iż na pokładzie mamy kartę GeForce RTX 3080 Ti z 16 GB pamięci, grzechem byłoby tego nie robić.
Po trzecie, jestem pozytywnie zaskoczony systemem chłodzenia. Ten najczęściej stanowi piętę Achillesa laptopów konfigurowalnych. W przypadku modelu Dream Machines RT3080Ti-15PL56 żar generowany przez wydajne podzespoły pozostaje jednak w ryzach, na skutek dosyć rozbudowanego układu odprowadzania powietrza, z dodatkową strefą zaraz nad klawiaturą. Gracze na laptopach doskonale wiedzą, jak gorący potrafi być tamtej rejon urządzenia podczas rozgrywki. Zastosowany system Dream Cooling to przede wszystkim ulepszone ciepłowody, dopasowane do wysokich temperatur wewnątrz sprzętów do grania.
Na co stać laptopa z topową kartą graficzną na pokładzie? Cyberpunk 2077 na Ultra i z RT w 60 klatkach na sekundę.
Poza serią typowych benchmarków, zabrałem laptopa polskiej firmy Dream Machines na spacer po futurystycznym Night City. Mimo dwóch lat od premiery, Cyberpunk 2077 pozostaje jedną z najbardziej wymagających sprzętowo gier w historii, Dlatego ucieszyło mnie, iż laptop oferuje te symboliczne 60 klatek na sekundę, z ustawieniami grafiki na ultra oraz włączonym ray tracingiem na średnim poziomie, bez jakiejkolwiek pomocy technologii DLSS. jeżeli włączymy DLSS w trybie zbalansowanym (a więc nie najwyższym), liczba fps skacze do zawrotnych 80.
Przechodząc z rozdzielczości FHD na QHD, Cyberpunk 2077 na Ultra działa w 56 klatkach na sekundę. To wciąż rewelacyjny wynik. Dociążając laptopa ray tracingiem, klatkarz spada do 37 fps, ale sięgając po zbalansowany DLSS, liczba klatek wzrasta do średnio 59 na sekundę. Tak to można grać, rozkoszując się widokami z Night City w najwyższej możliwej jakości.
Cyberpunk 2077 na Dream Machines RT3080Ti-15PL56:
- FHD, niskie ustawienia, RT Off, DLSS Off: 109 fps
- FHD średnie ustawienia, RT Off, DLSS Off: 104 fps
- FHD wysokie ustawienia, RT Off, DLSS Off: 104 fps
- FHD ultra ustawienia, RT Off DLSS Off: 82 fps
- FHD ultra ustawienia, RT Off, DLSS Balanced: 102 fps
- FHD Ultra ustawienia, RT Off, DLSS Performance: 106 fps
- FHD Ultra ustawienia, RT Średnie, DLSS Off: 60 fps
- FHD Ultra ustawienia, RT Średnie, DLSS Balanced: 82 fps
- FHD Ultra ustawienia, RT Średnie, DLSS Performance: 77 fps
- FHD Ultra ustawienia, RT Ultra, DLSS Off: 54 fps
- FHD Ultra ustawienia, RT Ultra, DLSS Balanced: 77 fps
- FHD Ultra ustawienia, RT Ultra, DLSS Performance: 76 fps
- QHD niskie ustawienia, RT Off, DLSS Off: 109 fps
- QHD średnie ustawienia, RT Off DLSS Off: 108 fps
- QHD wysokie ustawienia, RT Off, DLSS Off: 95 fps
- QHD Ultra ustawienia, RT Off, DLSS Off: 56 fps
- QHD Ultra ustawienia, RT Off, DLSS Balanced: 78 fps
- QHD Ultra ustawienia, RT Off, DLSS Performance: 89 fps
- QHD Ultra ustawienia, RT Średnie, DLSS Off: 37 fps
- QHD Ultra ustawienia, RT Średnie, DLSS Balanced: 59 fps
- QHD Ultra ustawienia, RT Średnie, DLSS Performance: 67 fps
- QHD Ultra ustawienia, RT Ultra, DLSS Off: 35 fps
- QHD Ultra ustawienia, RT Ultra, DLSS Balanced: 57 fps
- QHD Ultra ustawienia, RT Ultra, DLSS Performance: 67 fps
Mając laptopa takiego jak Dream Machines RT3080Ti-15PL56, gracz kompletnie zapomina o wymaganiach sprzętowych. Doświadczyłem tego na własnej skórze. Red Dead Redemption 2, Microsoft Flight Simulator, Cyberpunk 2077 – każdego z tych zabójców podzespołów okiełznałem w 60+ klatkach na sekundę, zachowując maksymalne bądź wysokie ustawienia graficzne. Niezwykle płynny przelot nad Warszawą w MFS, z maksymalnymi detalami otoczenia, to świetne doświadczenie. Ta sama gra na Xboksie Series nie wygląda tak samo okazale.
Oczywiście musiały zostać podjęte kompromisy, by cena urządzenia Dream Machines RT3080Ti-15PL56 była jedną z niższych.
Producent oszczędził przede wszystkim na obudowie z tworzywa sztucznego. jest nieźle spasowana, ale pewności i twardości metalu zdecydowanie nie uświadczymy. Przy włączonej grze laptop jest stosunkowo głośny, co nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę jego podzespoły. Warto także pamiętać, iż w najniższej cenie kupujemy edycję bez systemu Windows na pokładzie. M.in. dzięki tym mankamentom Dream Machines może kusić ceną, w przeliczeniu na gigantyczne pokłady zdobytej mocy.
Mimo oszczędności, konstrukcja modelu Dream Machines RT3080Ti-15PL56 pozostaje elegancka i praktyczna. Laptop waży zaledwie 2,2 kg, co jest rewelacyjnym osiągnięciem jak na zawarte w nim podzespoły. Warto także zwrócić uwagę na bardzo wąskie ramki ekranu, w które i tak udało się osadzić przedni obiektyw i sensory systemu Windows Hello. Miłym dodatkiem jest obecność gniazda na karty pamięci z boku obudowy, a także szeroki zestaw gniazd USB. Wystarczy na znacznie więcej niż adaptery bezprzewodowej myszki oraz słuchawek.
Przede wszystkim podoba mi się jednak, iż laptop taki jak Dream Machines 15PL56 potrafi zachować prostotę oraz wizualną elegancję. Jako gracz z ponad 30-tką na karku, mam po dziurki w nosie diod na laptopach, skrzących się jak bożonarodzeniowe choinki. Tymczasem RT3080Ti-15PL56 to bryła zachowawcza, uniwersalna oraz elegancka. Taka, którą bez cienia wstydu weźmiesz nie tylko do kolegi, ale również do pracy czy na wydział uniwersytecki. Jest we mnie sporo euforii na widok tego, iż niezwykle potężne bestie mogą wyglądać tak uniwersalnie.
Bardzo wydajny laptop premium w niezłej cenie. Dream Machines RT3080Ti-15PL56 generuje świetne pierwsze wrażenia.
Krytycy laptopów konfigurowalnych zwracają uwagę na potencjalnie niższą jakość tych atrakcyjnych cenowo urządzeń. Często mają rację. Jednak w przypadku polskiej firmy ta niższa jakość – przynajmniej w segmencie premium – nie razi w oczy. Przeciwnie. Z modelem 15PL56 spędziłem ponad miesiąc i pod względem jakości wykonania bez cienia wątpliwości mogę porównać ten laptop do produktów znanych producentów, z rozpoznawalnymi markami na obudowach i silną ekspozycją w sieciach RTV AGD. Palcem wskazywać nie będę, ale mówimy o zbliżonej jakości wykonania.
Dream Machines RT3080Ti-15PL56 to moc, moc i jeszcze raz moc, ale potencjał tego laptopa nie ogranicza się do klatek na sekundę czy prędkości renderowania wideo. To praktyczna, stosunkowo przemyślana konstrukcja, z wieloma mile widzianymi rozwiązaniami od graczy dla graczy. Jasne, cena laptopa z układem RTX 3080 Ti wciąż odstrasza zdecydowaną większość kupujących. jeżeli jednak potrzebujemy irracjonalnej mocy, ale jednocześnie nie chcemy by sprzęt mienił się kolorami jak choinka, 15PL56 okazuje się zdumiewająco rozsądnym cenowo rozwiązaniem.