Zabaw się w boga i stwórz swój Eden, czyli mini recenzja Preserve

6 miesięcy temu

Gier z gatunku „boskiego symulatora” jest na rynku jak na lekarstwo. Wszyscy fani tego typu rozgrywki będą więc zadowoleni z najnowszej produkcji studia Bitmap Galaxy.

Produkcje w których bawiliśmy się w boga najwyraźniej mają najlepsze czasy już za sobą, a od premiery „Populous” czy „Black & White” minęło już bardzo dużo czasu. Studio Bitmap Galaxy postanowiło ponownie tchnąć życie w ten gatunek, wydając na rynek „Preserve”. I chociaż jest to nieco spokojniejsze podejście do tematu (nie uświadczymy tutaj walki) to świetnie się wpisuje w gatunek boskich symulatorów.

Baśniowy Eden

Naszym celem w grze jest stworzenie idealnego habitatu i zasiedlenie go szeregiem różnorakich zwierząt. Zadanie może wydawać się proste, i z początku faktycznie tak jest. W kilku pierwszych etapach do naszych rąk oddano niewielką liczbę opcji – możemy spuścić na ziemię deszcz, stworzyć góry czy małe lasy. Raczej nie sposób się w tym pogubić i pierwsze poziomy przejdziemy błyskawicznie. gwałtownie jednak odkryjemy, iż praca boga to jednak ciężki kawałek chleba i wyzwanie dla naszego mózgu.

Możemy wybierać spośród trzech trybów gry – puzzle, klasyczny oraz kreatywny i trzech motywów przewodnich – europejski, sawanna oraz morski. W pierwszym z nich naszym zadaniem jest stworzenie siedliska dla kilku zwierząt na bardzo ograniczonym obszarze. Każdy swój krok musimy dokładnie przemyśleć, gdyż nie ma tutaj możliwości cofania swoich decyzji – jeden źle umieszczony głaz może spowodować konieczność restartu poziomu.

Drugi sposób na grę to tryb klasyczny. Pozornie prostszy – mamy do dyspozycji dużo miejsca, które wraz z postępem poziomu możemy jeszcze bardziej powiększyć, a także możliwość cofnięcia kilku naszych decyzji. Nie możemy jednak podejść do tematu lekceważąco – naszym celem będzie zdobycie konkretnej liczby punktów i gwałtownie zauważymy, iż aby spełnić ten wymóg rozsądne planowanie będzie niezbędne. Duży obszar jest po prostu konieczny aby zapewnić miejsce do życia dla kilkudziesięciu różnych stworzeń – bobrów, wilków, orłów, dzików i wielu innych, zależnie od lokacji w jakiej gramy.

Tryb kreatywny, czy też wolna gra, pozwala nam na stworzenie habitatu idealnego – do naszej dyspozycji oddano wszystkie możliwości mieszania w świecie, choć jest kilka ograniczeń. Przede wszystkim dotyczą one wielkości planszy, jaką możemy stworzyć, niestety nie jest ona zbyt duża. Pozostaje mieć nadzieję, iż twórcy zniosą to ograniczenie na premierę i będziemy mogli popuścić wodze fantazji. Jest to prawdopodobne, jako iż w grze istnieje funkcja zapisania plansz przez nas wykonanych, co sugeruje implementację Steam Workshop.

Kroki należy stawiać ostrożnie i z namysłem

Skoro wiemy, jakie tryby rozgrywki przygotowali dla nas twórcy, to jak wygląda sama zabawa? Zaczynamy na pustej planszy o różnorakiej wielkości, na której nie zobaczymy nic poza gołą ziemią i skałami – żadne zwierzę nie chciało by tutaj zamieszkać. Na początek potrzebujemy wody, a tą możemy umieścić w świecie na kilka sposobów – poprzez opady deszczu, staw czy też rwącą rzekę. Zmieni ona suchą glebę w nawodnione, zielone pole – a na takim możemy już postawić gęsty las, bagno czy łąkę.

I tutaj również trzeba wszystko planować z dużą dozą ostrożności – każde środowisko, czy to leśne, bagienne czy jakiekolwiek inne, musi mieć minimalną wielkość – 3 pola – a także osiąga swoją maksymalną wydajność – 12 pól – po którym dalsze jego powiększanie traci sens. Tak więc, na dwóch łąkach o wielkości 8 pól zmieścimy więcej zwierząt niż na jednej o wielkości 30 heksów. Wymusza to na nas odpowiednią różnorodność środowiska nie tylko dla tego, iż różnorakie zwierzęta żyją gdzie indziej, ale również po to, by dwa te same się ze sobą nie stykały i nie łączyły w jeden większy.

Kiedy na ziemi pojawi się gęsta puszcza, możemy w niej umieścić zwierzęta. I tutaj również należy zwrócić uwagę, iż więcej punktów otrzymamy za stworzenie miejsca, w którym żyje jeden gatunek. Tak więc łąka na której żyją same sarny jest dla nas znacznie bardziej korzystna niż taka, na której znajdziemy również bobra. Początkowo może wydawać się to zbędnym szczegółem, ale jak wspomniano wcześniej – poziom trudności gwałtownie rośnie i niektóre etapy ukończymy tylko wtedy, gdy wszystko wykonamy perfekcyjnie.

Bez pośpiechu, bez zagrożeń

Warto zwrócić uwagę na fakt, iż nie ma tutaj żadnych ograniczeń co do czasu jaki poświęcimy na zaplanowanie naszego wymarzonego lasu. Nie znajdziemy w grze licznika kończącego etap, punktów uciekających wraz z czasem czy nadchodzącego najazdu wrogich cywilizacji. Wiąże się z tym również pewien mankament – o ile gra jest na początku bardzo przyjemna, to może gwałtownie się znudzić.

Jeśli przyswoimy sobie zasady tworzenia świata idealnego, to nic nas tutaj nie zaskoczy, a jedyne zagrożenie stanowimy my sami i nieopatrznie umieszczane przez nas lasy czy skały. Jak wspomniano wcześniej, istnieje spora szansa na wprowadzenie do gry funkcjonalności Steam Workshop, i jeśli „Preserve” będzie miało swoją małą społeczność to minus ten z pewnością zostanie zastąpiony natłokiem kreatywnych propozycji.

Gra jest pełna uroku

Grafika w grze jest ciepła i kolorowa. Choć brakuje tutaj szczegółowości, to ze względu na spokojną i relaksującą rozgrywkę nie wadzi to w żaden sposób. Z racji swojego prostego charakteru nie obciąży też za nadto naszego komputera, pozwalając się odpalić również na starszych maszynach. Podobnie jest z muzyką, przygrywają nam tutaj instrumentalne utwory, które idealnie wpasowują się w klimat. Nieco gorzej jest z samym udźwiękowieniem – zwierzęta mają zwykle po jednym odgłosie, który się powtarza.

Premiera jest planowana na 3 kwartał 2024 roku, a przed nią mamy otrzymać również wersję demonstracyjną. Jest to z pewnością dobra informacja dla wszystkich, kto chciałby sprawdzić grę przed zakupem. Jak na razie brak informacji o dodatkowych funkcjonalnościach do jakich przyzwyczaiła nas platforma, w postaci chociażby osiągnięć czy kart, jednak biorąc pod uwagę ich popularność- można się ich spodziewać. Zagadką pozostaje również cena, jednak jeżeli będzie ona rozsądna – gra jak najbardziej będzie zasługiwać na sprawdzenie.

Minimalne wymagania sprzętowe prezentują się następująco:

  • Procesor: 2 GHz Dual Core (Intel / AMD) lub lepszy
  • Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 750 / AMD Radeon HD 7770 lub lepsza
  • Pamięć RAM: 4 GB
  • Miejsce na dysku: 1 GB
  • System operacyjny: Windows 7 lub nowszy
Idź do oryginalnego materiału