Na Wszystkich Świętych wielu z nas dba o czystość nagrobków bliskich. Niestety, nie każdy ma taką możliwość, zwłaszcza gdy mieszka daleko, na przykład za granicą. Czy w takim przypadku możemy czuć się winni? Sprawdzamy, co w tej kwestii mówią kapłani oraz prawo kanoniczne.
REKLAMA
Zobacz wideo Sylwia Bomba o "kontrowersyjnych" zdjęciach z Collinsem. "Nie widzę tu wyuzdania" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]
Kto powinien dbać o groby? Okazuje się, iż prawo kanoniczne w jasny sposób to określa
Kościół Katolicki uznaje miejsca pochówku za święte, a dbałość o nie traktuje jako akt szacunku dla zmarłych. Ksiądz Tadeusz Syczewski w artykule "Cmentarze według obowiązującego kodeksu prawa kanonicznego i obrzędów błogosławieństw" podkreśla, iż zarówno władze kościelne, jak i wierni mają obowiązek opieki nad grobami. Zaniedbanie może być grzechem, z którego powinniśmy się spowiadać, ponieważ czwarte przykazanie nakazuje szacunek wobec bliskich (rodziców), choćby po ich śmierci. Powinniśmy pamiętać o doczesnej drodze i dbać o miejsca ich pochówku.
Obowiązkiem nie tylko władz kościelnych i państwowych, ale również każdego wiernego jest stała opieka nad ich stanem oraz wyrażanie im szacunku i pamięci
- czytamy.
Zaniedbane groby to częste zjawisko. Co na to Kościół? Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Wyborcza.pl
Zaniedbanie miejsca spoczynku bliskich. Czy jest grzechem w oczach Kościoła?
Niewypełnianie obowiązku opieki nad grobem może być grzechem, jeżeli wynika z lenistwa, a nie z przyczyn od nas niezależnych. Ksiądz Andrzej, katecheta z technikum w województwie lubelskim, wyjaśnia na portalu "Interia", iż zaniedbanie grobu to kwestia, z którą warto udać się do spowiedzi. - Zaniedbywanie grobu może być grzechem, z którego powinniśmy się spowiadać. […] Niechęć do podjęcia wysiłku, który implikuje dobro, jest grzechem - wyjaśnia.Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Może zainteresować cię też: "Non omnis moriar", przepisy na ciasta i czarny humor. Czy na grobie można pisać wszystko?