Microsoft ogłosił właśnie rozpoczęcie zewnętrznych testów obsługi myszy i klawiatury w usłudze Xbox Cloud Gaming wciąż znajdującej się w fazie beta. Dostęp do nowości mają na razie członkowie Insider w kanale Alpha, co oznacza, iż na publiczne wydanie stosownej aktualizacji jeszcze troszkę poczekamy. Mimo wszystko mówimy o dość przełomowym momencie, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę liczne zapowiedzi podobnego rozwiązania w przesłości.
Xbox Cloud Gaming z obsług myszy i klawiatury
Granie w chmurze wciąż nie jest aż tak popularną formą rozrywki, na co składa się kilka powodów. Mówimy przede wszystkim o przygotowaniu stosownej infrastruktury i technologii, co prawdopodobnie nie należy do banalnych zadań. Oprócz tego użytkownicy są zmuszeni do posiadania bardzo szybkiego i stabilnego łącza internetowego, a czasami choćby i to nie wystarczy. Mimo tego niektóre koncern wciąż próbują przygotować coś, co zainteresuje pokaźną grupę konsumentów.
- Sprawdź również: Przerwano milczenie o The Elder Scrolls 6. Gra jest już testowana
Do tego grona zalicza się Microsoft, który od dłuższego czasu pozwala na skorzystanie z Xbox Cloud Gaming w ramach abonamentu Game Pass Ultimate. Co prawda usługa wciąż znajduje się w fazie beta, ale mimo wszystko działa naprawdę nieźle. przez cały czas jednak można napotkać na błędy czy problemy z grafiką, ale nie jest źle. niedługo będzie jeszcze lepiej, a wszystko to za sprawą testowanej właśnie funkcji.
Okazuje się, iż koncern powoli zaczyna wprowadzać obsługę myszy i klawiatury nie tylko w przeglądarce Edge i Chrome, ale także w aplikacji Xbox na komputerach osobistych z systemem Windows. Dzieje się to nieco ponad dwa lata po tym, gdy pierwszy raz wspomniano o planach implementacji wsparcia dla tradycyjnych akcesoriów. jeżeli więc jesteście członkami programu Insider w kanale Alpha, to koniecznie czytajcie dalej, bo warto wspomnieć jeszcze o kilku aspektach.
Lista gier obsługujących mysz i klawiaturę
Wersja zapoznawcza niestety nie obejmuje wszystkich gier dostępnych w ramach subskrypcji, co prawdopodobnie dla wielu osób będzie rozczarowujące. Docelowo jednak sytuacja będzie prezentować się znacznie lepiej, więc warto uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości. Poniżej znajdziecie pełną listę obsługiwanych tytułów:
- Fortnite (tylko przeglądarka),
- ARK Survival Evolved,
- Sea of Thieves,
- Grounded,
- Halo Infinite,
- Atomic Heart,
- Sniper Elite 5,
- Deep Rock Galactic,
- High on Life,
- Zombie Army 4 Dead War,
- Gears Tactics,
- Pentiment,
- Doom 64,
- Age of Empires 2.
Microsoft przy okazji zwraca uwagę na to, iż na początku mogą pojawić się przeróżne błędy. Mowa chociażby o wyświetlaniu interfejsu użytkownika dostosowanego pod kontrolery do momentu aż użytkownik nie podejmie jakichkolwiek działań (np. kliknięcie przycisku myszy czy klawisza na klawiaturze). Trudno też stwierdzić, kiedy funkcja trafi do wszystkich konsumentów – koncern niestety nie zdradził jakichkolwiek szczegółów.
Wypróbowanie obsługi myszy i klawiatury nie jest natomiast żadną filozofią. Chcąc skorzystać z Xbox Cloud Gaming z poziomu przeglądarki należy znajdować się w trybie pełnoekranowym. Wtedy nie trzeba podłączać kontrolera, a po prostu zacząć cieszyć się grą. jeżeli jednak przyjdzie komuś ochota na skorzystanie z pada, to Microsoft proponuje użycie skrótu klawiszowego Alt + F9, by gwałtownie przełączyć się między urządzeniami.
- Przeczytaj także: Oddał PS4 do serwisu. Pracownik odkrył list z tajemniczym apelem
Czy tego typu ulepszenia przyczynią się do wzrostu popularności grania w chmurze? prawdopodobnie tak, choć nie ma tu mowy o jakiejkolwiek rewolucji. przez cały czas mamy do czynienia z eksperymentalną technologią, której rozwój potrwa jeszcze sporo czasu.
Źródło: Xbox / Zdjęcie otwierające: Microsoft