Twórcy ciepło przyjętego przez społeczność platformy Steam twin-stick shootera Yet Another Zombie Survivors z przyjemnością prezentują swój kolejny projekt. Krakowskie Awesome Games Studio postanowiło zmienić trochę gatunek. Z postapokaliptycznej strzelaniny do żywych trupów przeniosło się do świata fantasy pełnego magicznych stworzeń, dzielnych wojowników i wojowniczek oraz potężnych czarów. Zapowiedź Into the Underworld odbyła się podczas tegorocznych targów PGA, podczas których studio dostało wiele pochwał oraz zebrało mnóstwo feedbacku na temat nowej produkcji.
Co czai się w podziemiach?
Into the Underworld to mroczna gra fantasy typu roguelite, łączącą budowanie talii z bitwami w czasie rzeczywistym. Korzystając z ewoluującej talii pełnej potworów oaz zaklęć, gracze odblokują nowe karty, stoczą liczne pojedynki oraz przywrócą swoje utracone wspomnienia. Oprócz klimatu rodem z lochów i smoków studio obiecuje również:
- mechanikę Magii Krwi umożliwiającą zagrywanie kart przy użyciu zdrowia zamiast many,
- ciągły rozwój polegający na odblokowywaniu nowych kart i modyfikowaniu talii startowej,
- fabułę kampania skupiająca się na gęstej atmosferze, budowaniu więzi z postaciami i zgłębianiu tajemnic otaczającego świata,
- duży wybór specjalnych przedmiotów modyfikujących zasady gry i wpływają na strategię,
- planowany okres Wczesnego Dostępu w celu rozwoju na podstawie opinie społeczności.
Zapowiedź Into the Underworld i Steam
Gier tego typu jest ostatni za trzęsienie. Nic więc dziwnego, iż twórcy zapraszają graczy na platformę Valve w wiadomym celu. Wiadomo, iż każda dodatkowa osoba, która naciśnie przycisk ”Dodaj do listy życzeń”, jest na wagę cyfrowego złota. Dlatego ja już grę do wishlisty dodałem. Jednocześnie zachęcam wszystkich gorąco do zrobienia tego samego, o ile oczywiście projekt trafia w Wasze gusta. Obecnym planem Awesome Games Studio jest jak najszybsze udostępnienie wersji demonstracyjnej, a także wydanie gry we Wczesnym Dostępie w 2025 roku.
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!