2 tygodni temu
Jesteś zapalonym fanem Nintendo i już nie możesz się doczekać nowej konsoli oraz gier? Świetnie się składa, bo dzisiaj rzucamy okiem na zmiany w nadciągającym Mario Kart World.
W zeszłym tygodniu Japończycy zaprezentowali oficjalnie Nintendo Switch 2, czyli drugą generację swojej przenośnej konsoli dla graczy. Zmian jest sporo, ale to nie koniec nowości. Na premierę szykowane są kontynuację kultowych tytułów. Jedną z najbardziej wyczekiwanych produkcji jest z pewnością Mario Kart World, czyli drużynowe wyścigi utrzymane w zabawnej i lekkiej konwencji. A tak się składa, iż zmian będzie sporo.
Mario Kart World zadebiutuje już 5 czerwca
Automatyczna obrona przed atakami
W poprzednich częściach, aby bronić się przed nadlatującymi pociskami, gracze często musieli manualnie trzymać przedmioty za wózkiem (tzw. „dragging”). Teraz cały proces został zautomatyzowany – jeżeli zbierzesz przedmiot obronny, będzie on automatycznie umieszczany za twoim pojazdem, chroniąc cię przed niecnymi zagrywkami konkurentów.
Prawdziwa swoboda jazdy
Tym razem trasy nie ograniczają się wyłącznie do wąskich torów. Możesz skręcać w lewo i prawo, zbaczając z wyznaczonej drogi, eksplorować pobocza, a choćby przecierać zupełnie nowe ścieżki. Dzięki temu zabawa staje się mniej przewidywalna i daje jeszcze większą frajdę z odkrywania nowych skrótów, ale równie dobrze można skończyć „w lesie”.
Nowe bronie i przedmioty
Do arsenału dołączają zupełnie nowe power-upy. Jednym z nich jest Mega Mushroom, który potrafi znacznie powiększyć Twojego bohatera i pojazd, a drugi to Golden Shell, zostawiający za sobą ścieżkę złotych monet. Warto eksperymentować z różnymi kombinacjami, by jak najlepiej dopasować się do sytuacji na torze i taktyki innych zawodników.
Aż 24 graczy w wyścigu
W „Mario Kart World” do rywalizacji na jednym torze może stanąć choćby 24 graczy, czyli aż dwa razy więcej niż w poprzednich odsłonach. Tłum na starcie i walka o pozycję będą więc jeszcze bardziej emocjonujące. W przypadku jednej konsoli bawić równocześnie mogą się 4 osoby.
Transformacja pojazdów
Klasyczny gokart nie jest już jedyną formą transportu. W zależności od rodzaju trasy pojazd automatycznie przekształci się w łódź, skuter śnieżny lub samolot. Dzięki temu gra zyskuje dodatkowy wymiar i świeżość w mechanice sterowania.
Płynne przejścia między trasami
Koniec z długimi ekranami ładowania po każdym wyścigu. Teraz trasy przechodzą jedna w drugą bez żadnych przerw, co przekłada się na bardziej wciągającą rozgrywkę i mniejsze poczucie „wybijania z rytmu” z powodu czekania.
Jazda po ścianach i grind na szynach
Poza klasyczną jazdą po torach i wodzie, twórcy wzbogacili wyścigi o możliwość jazdy po pionowych ścianach i grindowania na poręczach. Choć brzmi to nieco skomplikowanie, to jest intuicyjne i czyni rozgrywkę bardziej efektowną i urozmaiconą.
Nowy tryb Knockout
Miłośnicy rywalizacji z pewnością docenią wprowadzenie tzw. „knockout mode”. W tym trybie po każdym mini-finiszu (czyli w momencie przekroczenia wyznaczonych checkpointów) ostatni gracze w stawce zostają wyeliminowani z wyścigu. Walka o utrzymanie się w czołówce staje się tym samym jeszcze bardziej emocjonująca.
Dynamiczna pogoda i cykl dobowy
W trakcie wyścigu zauważysz zmiany pory dnia i warunków pogodowych – w jednej chwili może pojawić się deszcz, a po chwili wyłoni się słońce lub zapadnie zmrok. Takie elementy nie tylko cieszą oczy, ale także potrafią wpływać na sterowanie, zmieniając np. przyczepność.
Zwiększony limit monet
W poprzednich częściach serii gracze mogli uzbierać maksymalnie 10 monet, jednak teraz liczba ta wzrosła do 20. Zgromadzone monety podnoszą prędkość naszego pojazdu, dlatego jeszcze ważniejsze będzie umiejętne ich zbieranie i utrzymanie.
Data premiery i sugerowana cena
Gra Mario Kart World zadebiutuje tego samego dnia co Nintendo Switch 2, czyli 5 czerwca 2025. Do wyboru będzie cyfrowe i fizyczne wydanie oraz zestaw z konsolą. Pudełkowe Mario Kart World w przedsprzedaży to 69,90 euro, czyli ok. 299 złotych. Później ma kosztować 89,99 euro, czyli ok. 389 złotych. Decydując się na zestaw konsola + gra w Polsce zapłacimy 2399 złotych (zamiast 2199 złotych za samą konsolę) co wydaje się najlepszym wyborem.
