Civilization VII wyróżnia się kilkoma nowymi mechanikami, które znacząco wpływają na rozgrywkę. Jednym z największych zmian są ścieżki dziedzictwa, które stanowią nowe, zróżnicowane cele dla każdej epoki, uzupełniające dotychczasowe warunki zwycięstwa. Przykładowo w epoce starożytności naszym zadaniem może być budowa siedmiu cudów świata, a w epoce eksploracji - zdobycie floty skarbów. To podejście sprawia, iż zabawa jest bardziej dynamiczna, a postępy są wyraźniejsze i łatwiejsze do śledzenia niż w "szóstce".
Kolejną istotną nowością jest możliwość zmiany cywilizacji w trakcie gry. Na przykład zaczynając jako Rzym, możemy w kolejnej epoce przemienić się w Hiszpanię. To oczywiście wprowadza nowe jednostki, dzielnice i bonusy dopasowane do danej ery. Lider pozostaje jednak ten sam, co pozwala zachować spójność rozgrywki i dodatkowe bonusy związane z jego umiejętnościami. To kontrowersyjna (nomen omen) zmiana, ale daje nam większą elastyczność i pozwala lepiej dostosować strategię do sytuacji.Reklama
Strategiczne wyzwania
Ważnym elementem w nowej Cywilizacji jest większy nacisk na zarządzanie zasobami i miastami. Nowy system miast i osad dzieli je na dwa typy - miasta generujące produkcję oraz osady koncentrujące się na dostarczaniu złota. Osady mogą z czasem być przekształcane w miasta. To daje nowe możliwości rozwoju, ale jest kosztowne i wymaga przemyślanej strategii. Balansowanie pomiędzy tymi strukturami ma najważniejsze znaczenie dla sukcesu, szczególnie iż konwersja osad na miasta musi być dobrze zaplanowana.
Rozwój technologii i ścieżki rozwoju również zyskały na elastyczności. Oba drzewka zawierają główne technologie oraz tak zwane "mistrzostwa", które wprowadzają potężne bonusy dla konkretnych jednostek lub dziedzin. Na przykład zdobycie odpowiednich technologii może pozwolić jednostkom lądowym na eksplorację oceanów, dając nowe możliwości na mapie i zmienia sposób interakcji z geografią świata.
Dyplomacja na nowo
System dyplomacji w Civilization VII wprowadza nowe możliwości współpracy i rywalizacji, w tym zawieranie traktatów naukowych czy rozwój szlaków handlowych. Kluczowym elementem jest nowa waluta - wpływ (influence), która - pozwala na manipulowanie relacjami między cywilizacjami i podejmowanie strategicznych decyzji. Ograniczona ilość wpływu zmusza do przemyślanego działania, a każde dyplomatyczne posunięcie niesie za sobą krótkoterminowe i długofalowe konsekwencje.
Dyplomacja odgrywa teraz także większą rolę w konfliktach zbrojnych. kooperacja z sojusznikami wymaga poparcia obywateli, zmuszając do balansowania między stabilnością wewnętrzną a działaniami militarnymi. Te zmiany sprawiają, iż dyplomacja stała się pełnoprawnym filarem rozgrywki, który może decydować o przebiegu kampanii.
Bitwy i dowódcy
Jedną z najbardziej intrygujących zmian w Civilization VII jest wprowadzenie dowódców wojskowych i morskich. Dowódcy gromadzą jednostki w jednym oddziale - to nie tylko przyspiesza ich poruszanie się, ale także daje dostęp do unikalnych umiejętności, takich jak wspólny atak wszystkich jednostek na określony cel. System ten zwiększa dynamikę walk i nadaje im większy strategiczny wymiar.
Walka w Civilization VII jest bardziej zaawansowana niż w poprzednich częściach. Jednostki mają teraz więcej etapów usprawnień. W efekcie różnice między poziomami nie są tak drastyczne. Dzięki temu choćby starsze jednostki mogą być użyteczne. To pozwala na lepsze zarządzanie armią w dłuższej perspektywie. Nowy system kryzysów, który wprowadza wyzwania pod koniec każdej epoki, dodaje dodatkową warstwę napięcia - choć nie zawsze spełnia swoje założenia jako "kryzys" i bywa bardziej szansą niż zagrożeniem.
Estetyka i optymalizacja
Interfejs użytkownika w Civilization VII został zaprojektowany z myślą o graczach konsolowych (grę testowałem na pececie), a to oznacza bardziej intuicyjne i przejrzyste menu. Jednak na PC brakuje kilku funkcji znanych z Civilization 6, takich jak wyszukiwarka cudów czy możliwość przyspieszenia animacji jednostek. Twórcy zadbali jednak o to, by mapa była bardziej angażująca - wprowadzenie nawigowalnych rzek znacznie wzbogaca rozgrywkę i umożliwia większą interakcję między miastami śródlądowymi a jednostkami morskimi.
Podsumowanie pierwszych wrażeń
Po paru godzinach spędzonych z Civilization VII mogę stwierdzić, iż to udane połączenie znanych mechanik z nowymi rozwiązaniami, które nadają serii świeżości. Gra wciąż zawiera wszystko to, czego oczekujemy od Cywilizacji, ale sporo rzeczy robi w sposób bardziej przystępny i dynamiczny. Nowe systemy sprawiają, iż epoki w większym stopniu różnią się między sobą.
Co prawda, brakuje paru funkcji z poprzedniczki, niektóre elementy wymagają dopracowania, a skala zmian sprawia, iż nowa odsłona to ewolucja, a nie rewolucja (część fanów oczekiwała tej drugiej), ale to w dalszym ciągu istny pożeracz czasu. Chętnie spędzę z nim kolejne kilka wieczorów, aby przedstawić wam pełną recenzję.