Cyberpunk 2077: Ultimate Edition korzysta z DLSS na Nintendo Switch 2

Zdjęcie: Cyberpunk 2077: Ultimate Edition korzysta z DLSS na Nintendo Switch 2

Kolejna dobra wiadomość związana z grą Cyberpunk 2077. Hit studia CD Projekt RED wykorzysta DLSS na Switchu 2. Szczegóły znajdziecie w rozwinięciu newsa.

Bez wątpienia jedną z najbardziej interesujących gier startowych Switcha 2 może być Cyberpunk 2077. Tytuł ten niebawem trafi na kolejną platformę, o czym informowałem już Was oczywiście w odpowiednim newsie. Dziś natomiast mam dla Was nowe wieści. Jak bowiem dowiedziała się od Redów redakcja serwisu Digital Foundry, perypetie V w Night City i Dogtown skorzystają na Nintendo Switch 2 z DLSS. Tytuł wykorzysta DLSS w czterech trybach – wydajności oraz jakości zarówno w trybie przenośnym, jak i zadokowanym konsoli. Dzięki temu można spodziewać się połączenia dobrej jakości obrazu i wysokiej liczby klatek na sekundę niezależnie od wybranego trybu. Oczywiście czas jeszcze zweryfikuje te podejrzenia. Zachęcam naturalnie do obejrzenia materiału filmowego prezentującego opisywaną grę w wersji na Nintendo Switch 2. Pamiętajcie, iż na Switchu 2 w przypadku Cyberpunka będziemy mieli też do czynienia z obsługą ekranu dotykowego do przesuwania ekranów wyposażania, wszczepów, czy mapy. Nie zabraknie również wsparcia dla trybu myszki kontrolera Joy-Con 2, a choćby dla sterowania ruchowego, co wydaje się szczególnie interesujące w kontekście walki wręcz.

Cyberpunk 2077: Ultimate Edition ukaże się na Nintendo Switch 2 już 5 czerwca 202 roku. Gra będzie dostępna zarówno w pudełkach, jak i cyfrowo. W przypadku wydania fizycznego, warto zaznaczyć, iż całość gry wraz z rozszerzeniem, Widmem Wolności, znajdzie się na 64 GB kartridżu. Ponadto w opakowaniu znajdziemy jakieś dodatkowe elementy, aczkolwiek szczegóły nie są na tę chwilę znane. Konsola Nintendo Switch 2 zadebiutuje na rynku równocześnie z dedykowanym jej Cyberpunkiem. Zamierzacie sprawdzić tę produkcję? Czy zamówiliście już swojego Switcha 2? Dajcie nam znać w komentarzach.

Źródło: Eurogamer