Minęło już 5 lat od premiery jednej z najbardziej osobliwych gier co najmniej ostatniej dekady. Kojima zawsze miał dość specyficzne podejście do tworzenia historii i wyróżniał się przy każdym projekcie, do jakiego dołączał, ale Death Stranding było unikatem choćby na tle poprzedników. Niedługo po pojawieniu się na PlayStation 4 zadebiutował na komputerach osobistych, by następnie dostać Director's Cut - ale "tylko" na PS5 oraz PC.