Zdjęcie: GTA 6

Niedawna decyzja Rockstara o przełożeniu premiery GTA 6 na maj 2026 roku przez cały czas wywołuje fale w branży gier. Najnowsza analiza firmy DFC Intelligence wskazuje, iż to opóźnienie znacząco wpłynie na cały rynek konsolowy.
Według specjalistów, sprzedaż PlayStation 5 i Xbox Series X/S spadnie w bieżącym roku o około 2% w Ameryce Północnej i Europie. To poważny cios dla producentów, którzy liczyli, iż właśnie premiera GTA 6 przyciągnie nowych użytkowników do ich platform.
Branża od dłuższego czasu walczy z trudnościami, a popularne wśród deweloperów hasło „przetrwać do 2025" właśnie straciło na aktualności. Teraz wszyscy będą musieli uzbroić się w cierpliwość o rok dłużej, gdyż dopiero 2026 ma przynieść oczekiwane ożywienie.
Może spadną ceny konsol?

Na horyzoncie pojawia się jednak promyk nadziei, i to z Kraju Kwitnącej Wiśni. Japoński rynek może odnotować wzrost na poziomie 25%, napędzany głównie przez nadchodzącą premierę Nintendo Switch 2. Sam producent podchodzi do prognoz sprzedażowych dość powściągliwie, ale analitycy widzą w tym urządzeniu potencjał na spory sukces.
Paradoksalnie, przesunięcie daty premiery GTA 6 może okazać się korzystne dla mniejszych studiów deweloperskich. Zyskały dodatkowy rok na wypuszczenie swoich tytułów bez ryzyka, iż zostaną przyćmione przez giganta od Rockstara. Przypomnijmy, iż poprzednia odsłona serii – GTA V – sprzedała się w ponad 190 milionach egzemplarzy i przez cały czas generuje znaczące przychody.
„Opóźnienie GTA VI ma szczególne znaczenie, ponieważ gra miała napędzić sprzedaż konsol w kluczowym okresie świątecznym" – czytamy w raporcie DFC. W połączeniu ze wzrostem cen sprzętu (spowodowanym m.in. nowymi cłami) perspektywy rynkowe nie rysują się zbyt optymistycznie.
https://dailyweb.pl/apple-udostepnilo-narzedzie-do-przeprowadzki-z-innych-platform-na-apple-music/
GTA 6 to nie jest przeciętna produkcja. Pierwszy zwiastun pobił wszelkie rekordy popularności, osiągając ponad 100 milionów wyświetleń w ciągu pierwszych 24 godzin. W sieci krążą spekulacje, iż Rockstar celowo wydłuża okres produkcji, aby nie tylko dopracować grę, ale też pozwolić większej liczbie graczy na zakup konsol nowej generacji przed premierą.
Producenci sprzętu stają teraz przed wyzwaniem, jak zachęcić konsumentów do zakupów bez wsparcia ze strony Rockstara. Sony prawdopodobnie postawi na ekskluzywne tytuły, Microsoft na rozwój usługi Game Pass, a obaj mogą sięgnąć po promocje cenowe, aby mimo wszystko pobudzić sprzedaż.
Mimo obecnych trudności, analitycy z DFC Intelligence pozostają optymistami w kwestii długoterminowych perspektyw. Lata 2026-2029 mają przynieść rekordowe wyniki sprzedaży zarówno sprzętu, jak i oprogramowania. Pytanie tylko, czy rynek zdoła utrzymać się na powierzchni przez kolejny rok oczekiwania.