Partnerstwo pomiędzy Square Enix a Sony sprawiło, iż w ostatnich latach najnowsze produkcje z serii Final Fantasy raczej omijały konsole Xbox. Flagowe odsłony trafiały najpierw na PlayStation, pozostawiając użytkowników sprzętów Microsoftu z niczym. Teraz jednak sytuacja ulega zmianie, a fani zielonego obozu wreszcie będą mogli nadrobić zaległości. Podczas Xbox Games Showcase 2025 doczekaliśmy się długo wyczekiwanych ogłoszeń związanych z kultową serią jRPG.
Na pierwszy ogień idzie Final Fantasy XVI, które debiutuje dziś na konsolach Xbox Series X i S. To mroczniejsza, bardziej dojrzała odsłona serii, która przenosi graczy do brutalnego świata Valisthei, ogarniętego konfliktem o panowanie nad potężnymi kryształami i kontrolę nad magicznymi Eikonami.
To jednak dopiero początek japońskiej ofensywy. Kolejną grą z serii, która zawita na Xboxa, jest Final Fantasy VII Remake. Produkcja ta, stanowiąca nowoczesną reinterpretację jednej z najbardziej kultowych części cyklu, zadebiutuje na platformie Microsoftu zimą tego roku. Konkretna data premiery nie została jeszcze ujawniona. Na razie mowa jedynie o pierwszym epizodzie z odświeżonej trylogii, ale to i tak duży krok naprzód dla wszystkich fanów Clouda, Tify i Barreta, którzy dotąd mogli ich przygody śledzić tylko na sprzętach Sony lub PC.
Dajcie znać – czy planujecie nadrobić zaległości? A może wrócicie do Valisthei lub Midgaru jeszcze raz, tym razem na Xboxie?
żródło: YouTube