Gamingowy – co to znaczy? Czy mamy polski odpowiednik tego słowa?

1 rok temu

Słowo gamingowy oznacza growy. Związany z grami i odnoszący się do gier. Słowo może nawiązywać też do produktów, które pośrednio wiążą się z branżą, np. do foteli gamingowych. Czy można na nich siedzieć i nie grać w gry? Rzecz jasna można. Ale ta kategoria produktów skierowana jest do graczy, ponieważ wygląda w określony sposób i ma szereg funkcjonalności, które służą graczom.

Wzięte na tapet fotele gamingowe to przystosowane do wielogodzinnych posiedzeń meble. Przejawiają swój gamingowy (czyli growy) charakter w wyglądzie (nawiązując do konkretnych tytułów gier, wyglądając drapieżnie, czy po prostu nie wyglądając nudno niczym fotele biurowe, w których jedynym urozmaiceniem jest logo producenta), i funkcjonalności (posiadając np. poduszki lędźwiowe, szeroki zakres regulacji, możliwość kołysania, a choćby wzmocniony szkielet). Nie zna relaksu ten, kto nie kołysał się na swoim gamingowym fotelu tuż po skończeniu napiętego meczu rankingowego.


Gamingowy to oczywiście słowo potoczne, którego nie spotkamy w języku literackim, czyli języku standardowym – nauczanym w szkołach i używanym w mediach. Język standardowy uznawany jest za wzór dla poprawnej polszczyzny. Nie można jednak ignorować istnienia tego słowa i udawać, iż go wcale nie ma.

Jakie mamy synonimy słowa gamingowy?

Do synonimów tego kolokwializmu należy słowo growy. Czyli znów – związany z grami. Problem jednak jest taki, iż ten synonim również jest potoczny. Zwracam jednak uwagę, iż wyrażenie growy razem ze swoją odmianą (growe [np. zwiastuny], growa [np. klawiatura]) jest poprawny. Zjawisko braku akceptacji tego słowa jest raczej spowodowane nieosłuchaniem się użytkowników języka z tym słowem. Na podobny problem cierpią też feminatywy, czyli żeńskie odpowiedniki męskich form. Dlatego nauczycielka i krawcowa nie budzą wątpliwości, a polityczka i informatyczka już tak. I tutaj, tak jak growe akcesoria, tak informatyczki mają prawo bytu nie tylko w języku, ale też w rzeczywistości.

Katarzyna Kłosińska w Internetowej Poradni Językowej PWN mówi, iż słowo growy określa, iż coś jest związane z grami komputerowymi. Chciałbym tutaj uściślić, iż nie tylko komputerowymi, ale ogółem grami wideo. Też więc konsolowymi, mobilnymi i wszelkiego innego rodzaju grami. Można postawić pytanie, czy też grami planszowymi? Środowisko growe wydaje się trochę odsuwać gry planszowe na bok niejako nie przyznając się do tej gałęzi branży, ale uważam, iż gamingowy, a też growy, odnosi do gier planszowych. Może być więc growa kostka, której używa się w grach planszowych.

Growe kostki czy kostki do gry?

Gamingowy czyli growy. Czy mamy niekolokwialny odpowiednik tego słowa?

Jak podaje strona dobry słownik (w tym miejscu pozdrawiam serdecznie dr Artura Czesaka) odpowiednikiem słowa growy w języku literackim może być słowo gierny. Jednak już w 1900 roku uznano to słowo za rzadko występujące. Widać tutaj, iż język polski boryka się z branżą gamingową już od dawien dawna. Nic dziwnego wiec, iż nasi rodzice uznają grową rozrywkę za coś zupełnie nowego i, uwaga, przejściowego.

Co to znaczy gamingowy? Jak to wyjaśnić rodzicom?

Sądzę, iż najlepszym wyjściem jest po prostu wytłumaczyć nieznającym tego terminu osobom, iż gamingowy oznacza „związany z branżą gier wideo” lub po prostu „związany z grami”. Można bezpośrednio zachęcić osoby starsze do używania tego słowa i nie obawiania się go, ponieważ to rozwija zasób słownictwa u osób starszych… Jest też drobnym utarciem nosa tym, którzy sądzą, iż skoro znają archaizmy językowe, to nie muszą się już uczyć nowych słów. Wszak sromota to może być dla waćpanny, co sądzi, iż zawsze wżdy najlepiej wie… nieprawdaż?

Nie należy też obawiać się słowa growy. To nie tylko dobry zamiennik za gamingowy, ale po prostu kreatywne, a zarazem poprawne skorzystanie ze słowotwórstwa językowego. Słowotwórstwo to nic innego jak właśnie tworzenie nowych słów zgodnie z zasadami językowymi. Growy korzysta z przyrostka -owy (godowy, doborowy, wzorowy), a u podstawy słowa stoi gra (słowo raczej nie wymagające tłumaczenia). I takim sposobem skonstruowane słowo growy pozostaje do naszej dyspozycji. Warto dodać sobie je do arsenału lingwistycznego, by nie dać się mylnie przekonać, iż i gaming-owy, jaki gro-wy, to jakoby słowa nieistniejące czy błędne.

Żadna przesada nie jest wskazana

Język podatny jest na modę. Modnie było coś ogarnąć, wlecieć w śpiulkolot, czy generalnie generalizować. Teraz modnie jest gamingowo i growo nazywać rzeczy. Rynek gamingowy, growy trailer. Skoro mamy rynek gier, branżę gier wideo, to warto skorzystać z rodzimych słów zamiast silić się na gamingowe zwroty. Korzystajmy ze zwrotów zamiennie, z głową, a to odda nam zaprocentuje nam w postaci zwiększenia prestiżu języka, poczuciu własnej elokwencji językowej i pomoże rozwinąć zasób znanych i używanych słów.

Idź do oryginalnego materiału