Temat “nowego Switcha” powraca regularnie i możecie się spodziewać, iż będzie to trwać aż do jego wyczekiwanej premiery. Tym razem mamy dla was specjalne szczegóły na temat tego, jak bardzo będzie różnił się od poprzednika.
Nowe szczegóły o Nintendo Switch 2
Im bliżej premiery, tym więcej przecieków. Dziś zupełnie nas to nie dziwi zwłaszcza w przypadku sprzętów pokroju Nintendo Switch 2, na które czeka praktycznie cały świat. Zbliżająca się premiera oznacza bowiem, iż o tym handheldzie dowiaduje się coraz więcej niepowiązanych z Nintendo firm, co okazjonalnie prowadzi do przecieków. Tak też było tym razem, kiedy to plamę puścił chiński Mobapad.
Wedle zdradzonych przez tę firmę informacji, Nintendo Switch 2 będzie obsługiwać zarówno obecny kontroler Pro, jak i kontrolery Joy-Con, ale najnowsza wersja kontrolerów doczeka się mniejszego silnika. Jednak mimo iż obecne Joy-Cony będą kompatybilne z Nintendo Switch 2, nie będzie możliwości ich przyczepienia do konsoli w trybie przenośnym przez zmiany w systemie dokowania. Nowy handheld będzie też w pełni kompatybilny zarówno z fizycznymi, jak i cyfrowymi wersjami oryginalnych gier na Switcha, zachowa port USB-C do dokowania, który doczeka się usprawnień projektowych pokroju metalowego wspornika do poprawy regulacji kąta. Ekran ma z kolei ulec powiększeniu i wspierać rozdzielczość 1080p.
Czytaj też: O płynność gier na Nintendo Switch 2 nie musimy się bać
Ten kolejny zestaw informacji potwierdza, iż Nintendo Switch 2 nie będzie aż tak wielką rewolucją samej formy, a czymś, co będzie można określić mianem wersji Pro. Pamiętajmy jednak, iż tego typu opinie bazują ciągle na niepewnych informacjach, których będzie przybywać wraz ze zbliżaniem się do premiery nowego sprzętu Nintendo, co ma mieć miejsce na przełomie 2024 i 2025 roku.
