Scena jak kontroler PlayStation
Już w pierwszych sekundach show fani zauważyli, iż scena, na której występował Lamar, przywodzi na myśl ikony przycisków z padów do konsoli Sony PlayStation (DualShock, SixAxis, DualSense). Artystę otaczały cztery platformy, każda w innym kształcie: kwadratu, koła, trójkąta i litery "X" - czyli symboli, których układ na obudowie kontrolerów japońskiego koncernu każdy gracz zna na pamięć.
Jak się okazało inspiracja była całkowicie zamierzona. W rozmowie z "Wired" artystka odpowiedzialna za scenografię, Shelley Rodgers, potwierdziła, iż pomysł wyszedł bezpośrednio od Lamara.
ReklamaReżyser widowiska, Mike Carson, dodał, iż proste, geometryczne formy miały zapewnić "czysty, łatwy do zrozumienia przekaz" dla historii, którą opowiadał Lamar.
Ukryta wiadomość dla Drake’a?
Podczas występu Kendrick Lamar nie tylko serwował utwory z najnowszego albumu "GNX", ale nie powstrzymał się od odpalenia kolejnej salwy w kierunku swojego wieloletniego rywala - Drake’a. Raper wykonał kilka dissów, a w pewnym momencie z jego ust padły wymowne słowa "game over", które natychmiast wywołały lawinę spekulacji.
Czy był to tylko ukłon w stronę branży elektronicznej rozrywki, czy też mocny komunikat dla kanadyjskiego artysty? Wiele osób interpretuje to jako symboliczne zamknięcie ich wieloletniego konfliktu, który trwa od 2013 roku, a dodatkowo przybrał na sile po premierze utworu "Not Like Us" w 2024 roku.
Super Bowl i PlayStation - historia współpracy
Powiązanie ligi NFL z marką PlayStation chyba dla nikogo nie powinno być niczym dziwnym, zresztą nie był to pierwszy raz, kiedy Sony pojawiła się podczas Super Bowl. W 2013 roku PlayStation wydało 4 miliony dolarów na reklamę God of War: Ascension, a dekadę później, w 2023 roku, wykorzystało finał jako platformę do promocji kolejnej odsłony serii God of War: Ragnarok.
Jednak tym razem gamingowy motyw został wpleciony w samo centrum muzycznego spektaklu, co było potężnym zaskoczeniem choćby dla najbardziej zagorzałych fanów. Tego chyba nikt się nie spodziewał.
Przypadek czy zaplanowana akcja?
Na ten moment niestety, nie wiadomo, czy PlayStation miało jakikolwiek wpływ na projekt sceny, czy też było to wyłącznie autorskie dzieło Lamara i jego zespołu. Warto zaznaczyć, iż koncert odbył się zaledwie dzień po awarii PlayStation Network, która pozbawiła graczy dostępu do sieci w dniach 7-8 lutego. Przypadek? A może sprytnie zaplanowane posunięcie, które miało na celu wzbudzić jeszcze większe zainteresowania i przekierowania go na Super Bowl?
Raper, aktor, performer
Poza muzyką Kendrick Lamar coraz śmielej wkracza w świat filmu. W 2025 roku premierę ma mieć komedia, nad którą artysta pracuje wspólnie z twórcami prześmiewczej animowanej serii "South Park", Treym Parkerem i Mattem Stone’em. Czy jego artystyczne wizje znajdą odbicie także na wielkim ekranie? jeżeli jego występ na Super Bowl jest jakimkolwiek wyznacznikiem - fani powinni spodziewać się czegoś... totalnie niespodziewanego.
Kendrick Lamar udowodnił, iż Super Bowl wcale nie musi być jedynie muzycznym wydarzeniem, ale widowiskiem które przenika różne światy - od hip-hopu, przez gaming, aż po popkulturę. Jego występ stał się hołdem dla jednej z największych ikon branży elektronicznej rozrywki (marki PlayStation), a jednocześnie kolejnym rozdziałem w wojnie z Drake’iem. Czy finalnym? O tym fani przekonają się prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości.