Konkurs na najpiękniejszy statek w Starfield nie odwróci uwagi od klapy, jaką jest ta gra

Bethesda przygotowała nowy konkurs związany ze Starfield. Pytanie jednak, czy twórcy nie powinni sie po prostu skupić na przebudowaniu i naprawieniu swojej gry, która dziś straszy ocenami? Co gracze myślą o produkcji?

Starfield bez patchy, ale z konkursem

Dziś jedyną nadzieją dla Starfield jest droga Cyberpunk 2077. Tytuł nie tylko trzeba pozbawić niezliczonych błędów, ale również wymagane są zmiany w wielu mechanikach gry. Załatanie tytułu to tylko połowa drogi, bo do zmian jest sporo innych rzeczy. Na ten moment otrzymaliśmy tylko jeden duży patch. Bethesda zamiast skupiać się na ulepszeniu produkcji, dalej udaje, iż wszystko jest super i wprowadza np. sklep z płatnymi modami.

Czytaj też: 11 lipca odkryjecie coś nowego w World of Warcraft

Dziś Starfield oceniany jest przez graczy “w większości negatywnie”. Oceny produkcji na Steam z ostatnich trzydziestu dni, tylko w 25 procentach są pozytywne. Wszystkie recenzje to za to 59 procent pozytywnych opinii, co daje grze “mieszany” status. Sytuacja jednak nie poprawia się i tytuł ciągle oceniany jest gorzej.

Co zatem robi Bethesda? Powtarza początkowe błędy zespołu CD Projekt RED, który po premierze Cyberpunk 2077 zamiast wziąć się do roboty, to w mediach społecznościach szli ustaloną linią promocyjną, która zupełnie nie współgrała z tym, co o grze myślą osoby, które wydały pieniądze na produkt. Zatem co zrobiła Bethesda? Zaplanowała konkurs na projektowanie statku kosmicznego.

Czytaj też: Steam Summer Sale ruszyło! Jakie gorące oferty przygotowano?

Nigdy nie zrozumiem jak można być tak odklejonym od rzeczywistości i bezczelnie narzucać propagandę sukcesu, w momencie, gdy wydało się jedną z najgorszych gier ostatnich lat.