Nowy rok przyniósł aktualizacje wielu aplikacji, a także nowe wydania niektórych dystrybucji Linuksa. Kolejnej wersji doczekał się popularny Linux dla graczy. Tak, te systemy operacyjne również nadają się coraz lepiej do gamingu, a w porównaniach nierzadko wypadają korzystniej pod względem wydajności od Windows 11. Zobaczcie, czy Nobara 41 to coś dla Was.
Nobara 41 – gamingowy Linux z garścią usprawnień
O Linuksie Nobara mogliście słyszeć przy okazji pojedynku, jaki zorganizowała z końcem 2023 roku redakcja serwisu ComputerBase. Postanowiono wtedy sprawdzić, jak na tle Windows 11 w grach wypadają Arch Linux, Pop!_OS i właśnie Nobara. Ostatnie distro spisało się wyjątkowo dobrze, a teraz w Internecie pojawiła się jego najnowsza wersja.
Nobara 41 to Linux bazujący na Fedorze, w którym nastąpiła rewolucyjna zmiana. Tym razem bowiem postanowiono domyślnie na otwartoźródłowy sterownik graficzny NVIDIA, wraz z opcją cuda-devel dla wsparcia paczek CUDA. Novum są też nowe stabilne sterowniki Vulkan oraz mesa-libgallium-freeworld skompilowane z kodekami x264/x265 do lepszego nagrywania ekranu.
Zaktualizowano narzędzia Nobara Driver Manager oraz Nobara Package Manager. Ten drugi pozwala teraz jeszcze łatwiej zarządzać aplikacjami Flatpak – wyszukiwać je, instalować i usuwać. Mamy tu także obsługę Discord z kanału Flatpak Beta. Nobara Updater potrafi już wykrywać zainstalowane paczki HTPC, a nowe narzędzie Nobara Tweak Tool pozwala użytkownikom montować partycje pojedynczym kliknięciem.
- Polecamy: 4MLinux 47.0 już w sieci. Polski lekki Linux także dla starych PC
Nobara 41 wykorzystuje jądro Linux 6.12 LTS i środowisko KDE Plasma 6.2. System jest przyjazny w obsłudze i warto dać mu szansę, zwłaszcza jeżeli szukaliście kiedykolwiek dystrybucji Linux dla graczy.
Pełen dziennik zmian w wydaniu Nobara 41 znajdziecie tutaj, na oficjalnej stronie Nobara Project. Miłego korzystania.
Źródło: nobaraproject.org