Mało brakowało, a najciekawsza scena z Alan Wake 2 nie trafiłaby do gry

1 rok temu

Alan Wake 2 okazał się jedną z najlepiej ocenianych produkcji tego roku, a także mocnym kandydatem do tytułu Gry Roku. Odbiór tytułu mógłby wypaść jednak nieco gorzej, gdyby Remedy Entertainment nie posłuchało rady Sama Lake'a i usunęło z gry jedną z najlepiej odebranych scen.

UWAGA NA SPOILERY - poniżej opisujemy i pokazujemy jeden z rozdziałów w Alan Wake 2.

Gracze, którzy zakończyli już przygodę pisarza, domyślają się zapewne, iż mowa o rozdziale Initiation: Pośpiewamy, w którym Alan Wake 2 zmienia się nagle w hybrydę gry, filmu i musicalu. Innowacyjny pomysł deweloperów był wychwalany przez recenzentów, a po premierze nie brakowało też głosów zachwytu od graczy. Sam Lake - dyrektor kreatywny sequela - zdradził w w podcaście Friends Per Second, iż mało brakowało, a muzyczny fragment nie trafiłby do gry.

Idź do oryginalnego materiału