NoDmgRocket, bo tak nazywa się owiany sławą na subreddicie Marvel Rivals gracz, popularność zyskał sobie jednym ze swoich niedawnych postów. Ujawnił wtedy, iż założył to konto, wybrał dla niego adekwatny pseudonim i faktycznie udało mu się osiągnąć rangę Grandmaster, nie zadając żadnych obrażeń. Miliony wyleczonych punktów zdrowia, setki asyst, ale żadnej eliminacji i okrągłe 0 zadanych obrażeń. Reklama
Sytuacja ta delikatnie się zmieniła. NoDmgRocket ma teraz na swoim koncie dokładnie 22 punkty obrażeń. W komentarzach pod swoim najnowszym postem przyznał, iż faktycznie odruchowo wcisnął lewy przycisk myszy. Udokumentował choćby ten moment na kanale YouTube. Dosłowne 0 obrażeń wyglądało oczywiście dużo bardziej imponująco, ale 22 obrażenia to wciąż wartość bardzo mała, która sprawia, iż NoDmgRocket zasłużył na swój pseudonim.
Nowy post na Reddicie powstał, aby pochwalić się kolejnym kamieniem milowym. NoDmgRocket jest już teraz w randze Celestial III. Nie zadając prawie żadnych obrażeń i nie mając na koncie ani jednej eliminacji, udało się przejść przez całego Grandmastera i zawędrować do czołówki światowego Marvel Rivals. Wszystko to w stosunkowo krótkim czasie i z bardzo zabawnie wyglądającymi statystykami, choćby jak na gracza skupionego wyłącznie na grze Specialistami.
NoDmgRocket łącznie spędził w grze niecałe 56 godzin. 31 godzin z tego czasu spędził na Rocket Raccoonie. W niektórych grach ewidentnie nie udało mu się zdobyć swojej ulubionej postaci, bowiem łącznie uzbierał już kilka godzin na postaciach pokroju Cloak & Dagger, Luna Storm czy Mantis. Na szczęście Rocket nie jest aktualnie uważany za najlepszego supporta i NoDmgRocket rzadko był zmuszany do zdecydowania się na innego bohatera.
Jak zaznaczyliśmy przy okazji pierwszego wspomnienia o tym wyjątkowym wyzwaniu, Rocket Raccoon to jedna z nielicznych postaci, na której zadanie to ma jakikolwiek sens. Na najwyższym poziomie rywalizacji większość graczy faktycznie rezygnuje z używania lewego przycisku myszy. Zamiast tracić czas na strzelanie, zadawanie obrażeń można zostawić Duelistom, a samemu skupić się na zasypaniu zajmowanej lokacji leczącymi kulkami.
Większość Rocketów ogranicza się więc głównie do leczenia sojuszników, a lewy przycisk służy do sytuacji awaryjnych, kiedy przed oczami pojawi się akurat osoba z niższą liczbą punktów zdrowia. Strategia ta jest ewidentnie na tyle skuteczna, iż choćby całkowicie rezygnując z używania lewego przycisku myszy, można dojść do najwyższych rang w Marvel Rivals.