Obchód tygodnia #700 – Mafia, Heretic + Hexen i Milla Jovovich

To już siódma stówka na liczniku! 700 tygodni temu pojawił się pierwszy Obchód tygodnia. To było… 13 lat temu! Ależ ten czas gwałtownie leci.

Witajcie w kolejnym Obchodzie tygodnia. Już za miesiąc bachory wrócą do szkoły i nadejdzie ulubiony czas dla mnie jako gracza – powolny początek jesieni. Będzie chłodniej i w ogóle. Przy takiej aurze lepiej się gra w domowych pieleszach. Tymczasem jednak przez cały czas mamy wakacje, a za nami premiera gry Mafia: The Old Country. Ja już gram na moim dzielnym PS5 PROsiaku i jak na razie przygody na Sycylii bardzo przypadły mi do gustu. Mamy też małą niespodziankę – rozdajemy dwa pudełka z grą w wersji na PlayStation 5.

Chcecie Mafię za friko? Wystarczy wejść na nasz profil na Facebooku i trochę wysilić szare komórki – na pewno sobie poradzicie!

Co jeszcze? W usłudze Game Pass znienacka pojawiło się kombo Heretic + Hexen. Tak! Dwa remastery wspaniałych gier mojego dzieciństwa. Jest choćby crossplay i multiplayer dla 16 graczy. No i dwa nowe epizody. Do tego ulepszona ścieżka dźwiękowa. Generalnie warto się przyjrzeć.

Okay, ale przecież nie tylko grami człowiek żyje. W serwisie Amazon Prime Video obejrzałem sobie In the Lost Lands (Na zaginionych ziemiach) z Milą Jovovich. Co interesujące w filmie wystąpił też nasz rodak – Sebastian Stankiewicz. Sam obraz? Niestety tutaj nie jest zbyt dobrze. Film jest po prostu kiepski. Moje pierwsze wrażenie było takie, iż ktoś wrzucił do jednego kotła Mroczną wieżę Stephena Kinga i dodał szczyptę stylistyki rodem z filmu Priest z Paulem Bettany w roli głównej. Niestety to co wyszło okazało się marne i po prostu nudnawe. Co interesujące w projekcie tym maczał swoje paluchy sam George R.R. Martin, który robi chyba wszystko aby nie uraczyć nas kolejnym tomem Gry o Tron. Zamiast tego angażuje się w takie badziewne, żałosne i nikomu niepotrzebne projekty.

A co z lekturą? Skoro gram w nową Mafię to postanowiłem odświeżyć sobie lekturę Ojca chrzestnego Mario Puzo. Polecam gorąco.